Blog: nula22
« Powrót do listy wpisówDzisiaj jest 5 dzień jak jestem po terminie. Mam już dość tego czekania. Wszystko mnie tak strasznie denerwuje a najbardziej te ciągłe telefony czy już urodziłam. Czekam na ten poród chyba również dlatego żeby odpocząć od ciągłego wstawania do mojego synusia. Z tym brzuchem jest to jeszcze bardziej męczące. A może poprostu chcem żeby mój mąż wkońcu doświadczył jak to jest być z dzieckiem 24 na dobe. Wstawać do niego w nocy, robić z nim zakupy, ugotować jak śpi. Nie zobaczy że to wcale nie jest taka łatwa sprawa. Poza tym nie mogę się doczekać widoku mojej córeczki. Cały czas wyobrażam sobie jak wygląda. Jeżeli nie urodzę to w niedziele rano mam się meldować w szpitalu. Tego się troche boje bo na pewno od razu mi nie wywołają, a nie wiem jak mąż da sobie radę z synusiem. A zwłaszcza z karmieniem bo to taki niejadek. Mam nadzieje że jeszcze do niedzieli mnie złapie, chociaż próbowałam już wszystkiego nawet piłam ten okropny olej rycynowy. Bez skutku.
Komentarze
2009-11-27 13:57
swietnie cie rozumiem, bo ja jestem juz 6 dizen po terminie. w piatek 20.11 ktg i do domu, w poniedzialek 23.11 ktg, usg i do domu, w srode 25.11 mialam miec wywolywany porod ale syjka zbuntowana nie chce wspolpracowac i tylko ktg i do domu, dzis bylam juz mialam miec cos nakladane na szyjke zeby ja ruszyc... ale nie ma miejsc w szpitalu i tylko ktg i do domu;/
mam przyjsc jutro na 9.00 i pewnie i tak mnie puszcza do domu... niby do 2 tygodni trzymac powinni i trzymaja, ale w szpitalu jest moj lekarz prowadzacy wiec chce mi ulzyc...
swietnie cie kochana rozumiem, bo mam podobne juz odczucia!!
trzymaj sie cieplutko i powodzienia
2009-11-27 14:24
ja mam odwrotną sytuacje.. jestem 29 dni przed terminem ale skraca mi się szyjka, wczoraj gin stwierdziła że jest krótka,miękka na szczęscie zamknięta.. Cóż z tego skoro od wczoraj mam ciągłe skurcze.. już mnie to męczy.. i zastanawiałam się co jest gorsze.. być grubo przed terminem i obawiać się przed wczesnego porodu czy być już po terminie i się niecierpliwić.. iczytając to co napisałyście doszłam do wniosku że najlepiej jest urodzić w dniu terminu :*
Pozdrawiam was serdecznie i z głebi serca życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiazania
2009-11-27 15:37
Wiem jak to jest ... ja urodzilam piatego dnia po terminie. Mnie chyba pomogly zakupy i duzy spacer dzien przed porodem. Rowniez wieczorem wypilam rumianek, o 2:30 juz mnie zlapaly bole, a o 18:17 przyszedl na swiat nasz synek :)
Dni Twojej dzidzi w brzuszku sa policzone i na pewno niebawem bedzie z Wami :)
Powodzenia!;)
2009-11-27 16:45
2009-11-27 19:25
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży