na zywo, z tym ze mis jest starszy pewnie... a na poczatku to na spiocha przy cycu sie gimnastykowalam :D

do tej pory mam z tym problem ale na szczescie jeszcze nie zdazylo mi sie naciac opuszki:)ale wzielam sie na sposob a mianowicie robie to przy karmieniu. Moj Ł go karmi a ja w tym czasie obcinam mu paznokietki:)

na spiocha ,gdy zasypiala na noc

ja zawsze kiedy daje butle wtedy jest najspokojniejsza:)

Dawalam butelke mlodemu przytrzymywalam ja broda a robilam pediciure :)
Ale przy tym wygladalam powykrzywiana i wogole hahh
Teraz normalnie obcinam i spiewam mu jedn i ta sama piosenke z Czterech pancernych i pies hahah a on slucha a ja dzialam

ja obcinam na śpiocha, czekam aż zaśnie tak porządnie i działam :)
aha i polecam cążki, nożyczkami jak dla mnie jest niewygodnie, jakaś masakra..

Śpiewam, włączam karuzelę lub zajmuję uwagę córki czymś innym i biorę się do roboty :D. Z reguły jest mała walka, bo ucieka mi z rączkami, ale po trochu i się udaje :)

Przez pierwsze 4 tygodnie nie obcinalam paznokci, tak mi tez mowily polozne. A pozniej to jak sie dalo, raz przy karmieniu, raz jak spala. Paznokietki u niemowlakow sa tak mieciutkie, ze nie obcinalam czesto, bo wlasnie sie balam, zeby skory nie zahaczyc...