Jeszcze nie... :)

mój mały był bardzo ruchliwy do końca :)

No mój od dwóch dni jest spokojniejszy... :( czuje go ale znacznie rzadziej niż wcześniej... nie wiem czy mam się martwić ,czy to normalne.

W tym czasie to już normalne jednak jak będziesz połowę dnia nie odczuwać żadnych ruchów to idź na ktg. ja już raz byłam, bo Synek był nad wyraz spokojny ale jak tylko przypięły sondy do brzucha trzy razy tak przywalił w nie, że od razu wiedziałam iż już się księcio obudził. potem dowiedziałam się, że mam skurcze - nie odczuwam ich do dziś dnia

ja jeszcze pare godzin przed samym porodem gadałam do swojego maluszka żeby już przestał mnie tak kopac bo i tak zaraz wyjdzie :D ( leżąc już na porodówce ) :D

normalne,jesli sie rusza jest ok, Twój anioek ma poprostu mniej miejsca i nie wykonuje fikolkow jak wczesniej:)

Jakos 4 dni przed porodem.

tez jeszcze nie

ja od początku do końca byłam kopana przez moją Oleńkę, do tego stopnia się przyzwyczaiłam,że jak spała to się martwiłam,że nie kopie :D

Nie czułam słabiej, czułam normalnie do momentu przyjazdu na porodówkę :P