a jadł coś w ogóle przed syropem? nie wiem co to może być za przyczyna ;/ lekarz powinnien ci powiedziec

Ja mysle ze po prostu syropek mu bardzo nie smakowal i dlatego...jak mi babcia kiedys chciala wcisnac grysik na mleku ,ktorego nie cierpialam to tez od razu zwymiotowalam, bo to bylo takie ohydne. Jesli poza tym nie wymiotuje to raczej nie jest grypa zoladkowa czy cos w tym stylu...

czasami jest tak,że podczas kaszlu dziecko wymiotuje.Możliwe,że twojemu synkowi syropek rzeczywiście nie zasmakował albo było go od razu za dużo i dlatego go zywmiotował. Nie ma co sie martwić,spróbuj za chwilkę znowu mu podać,ale nie od razu całość tylko ociupinkę.I tak powolutku i obserwuj.POwinno zadziałać.

a ile synek ma lat? bo moja ma 2,5 latek i tez jest trudno jej podac syropek! jak juz widziala to juz miala odruch wymiotny! i posatnowilam szukac dobrego w smaku... wydrukowalam z neta Myszke Miki i nalepilam na syropek teraz to sama mowi, ze chce "miodek" bo tak go nazywamy

tak jak dziewczyny pisza,nie smakowalo mu i sie napial i zwymiotowal,moj tak nie raz robil jak byl maly,wciskalam mu na sile ale sie napinal ze zaraz wszystko zwracal ... dlatego czasem rece opadaja bo chce sie pomoc swojemu dziecku a tu o takie cyrki ;-(

No faktycznie:)

ja mojej córce dawałam syropy przez szczykawke i było dobrze