nie nic nie robiłam takiego

nie robiłam... ale myślę że to fajna sprawa spotkać się tak w babskim gronie poplotkować nawpychać się słodkości i porozczulać się oglądając wspólnie zdjęcia czy filmik z USG;)myślałam o czymś takim ale moje maluchy za bardzo się na świat spieszyli i nie zdarzyłam;)

Nie robiłam :)

Bardzo chciałam zrobic, ale bałam się, ze ludzie powiedzą, ze to wyciaganie prezentów itd. Moze za pare lat to bedzie na porzadku dziennym tak jak przyjeły sie Walentynki i Hallowen. Pozdrawiam

http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,10121561,wiadomosc.html?ticaid=1cf30&_ticrsn=5

http://listamarzen.pl/Artyku%C5%82y/tabid/68/selectmoduleid/513/ArticleID/14/reftab/37/Default.aspx

nie robiłam...

ale bałabym się świętować przed narodzinami..coś na zasadzie " nie mów chop zanim nie przeskoczysz":) wolałabym się spotkać z przyjaciółkami po fakcie i na tej "uroczystości" przedstawić im moje maleństwo:)