Ja nadal, tak jak mi zalecano, przemywałam alkoholem aż się nie zagoiło całkiem

mi w szpitalu mówili, ze wg nowych zaleceń nie robi się z nim nic, ale na ucho powiedzieli, zebym przemywała spirytusem.
przemywałam do pewnego momentu, potem przestałam, myłam normalnie brzuszek, pępęk osuszałam wacikiem i mam wrażenie że szybciej się zaczęło goić. położna mówiła, żeby wkładać do pępka wacik i go wąchać, jeśli nie śmierdzi, to jest ok.

ja do pępuszka stosowałam OCTENISEPT położna mi zaleciła i gdy odpadł też od czasu do czasu psikałam aż zagoił się całkiem

Przemywałam Octaniseptem, a gdy odpadł nadal przemywałam, ale trzeba było uważać żeby do dziurki nic się nie nalało - zwłaszcza podczas kąpieli.

ja nic nie robiłam. normalnie kąpałam jak mała miała jeszcze kikut i ładnie sam odpadł po kilku dniach. tylko dobrze suszyłam po kąpieli.

niczym nie smarowałam, dokładnie tylko osuszałam po kąpieli i ładnie się zagoił

niczym nie smarowalam, obmywalam woda sama

nam w szpitalu położne zalecały dwa razy dziennie (w tym raz po kąpieli) używać OCTENISEPTU - bardzo szybko i ładnie się goiło, polecam

o kurcze. mój Bartolini ma skończone 3 tygodnie i pępek jeszcze jest!

nie niczym , nie smarowałam w ogole pępka .