« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910
agulka1910

2014-05-12 12:39

|

Niemowlęta

odwiedziny u palaczy co robic ?

w nastepny poniedzialek wyjezdzamy do rodziny na 2 tygodnie na szczescie u mojej mamy w domu sie nie pali u tesciow tez nie ale mamy odwiedzic nasze babcie i mojego tate gdzie sie kopci jak smok u nich w domu zawsze jest siekiera w powietrzu boje sie z malym tam jechac ale nie mam innego wyjscia bo to jedyna okazja aby poznali malego mieszkamy 500 km od nich i nie ma mozliwosci sie z nimi spotkac gdzies indziej

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Może będzie ładna pogoda to zróbcie grilla ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910

Może będzie ładna pogoda to zróbcie grilla ?
a jesli nie bedzie ladnej pogody ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

powiedziec zeby wywietrzyli w domu bo to male dziecko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87

poproś o pootwieranie okien i zeby nie palili przy małym

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910

powiedziec zeby wywietrzyli w domu bo to male dziecko
ojciec to zrozumie ale babcia juz widze jak jebnie focha giganta od razu do mamy zadzwoni jaka to ja nie wychowana i ze niby ja uwazam ze u nich smierdzi ale nic innego wyjscia nie ma jak pierdolnie focha to nie pojade i tak jej nie lubie i jesli jade to tylko z obowiazku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodaxmama

ja po prostu mówie wprost, czy by mogli wyjść na zewnątrz/ do kotłowni zapalić, bo nie chce żeby ktoś palił przy Lence, a jak to nie pomaga to po prostu wychodze do innego pokoju albo ubieram Lenke i wychodzimy na dwór i wtedy sami rozumieją co jest. rodziców mojego partnera tak "nauczyłam" że sami wychodzą jak chcą zapalić :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cheyenne

ja po prostu mówie wprost, czy by mogli wyjść na zewnątrz/ do kotłowni zapalić, bo nie chce żeby ktoś palił przy Lence, a jak to nie pomaga to po prostu wychodze do innego pokoju albo ubieram Lenke i wychodzimy na dwór i wtedy sami rozumieją co jest. rodziców mojego partnera tak "nauczyłam" że sami wychodzą jak chcą zapalić :P
Ja mam taka teściową, że gdybym to ja zaczęła z małą wychodzić to by jej było to na rękę i nadal paliła by w domu.... Najlepsze wyjście to właśnie powiedzieć, że mają nie palić przy małym dziecku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Ja bym tam powiedziała żeby nie palic przy dziecku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Skoro to rodzina to bez żadnego ale zadzwoniłabym z prośbą o niepalenie.
Btw - oboje z mężem byliśmy kiedyś palaczami. Nigdy w życiu nie przy gościach, nawet jak był pewien okres kiedy paliliśmy w mieszkaniu. I mało ważne, czy z dziećmi czy też nie.