kurcze...współczucie..moze jakas mamuska wie...a czym sie smarowalas w ciazy, ze nic nie pomoglo?

Mi po pierwszej ciąży została masa rozstępów na brzuchu i piersiach, były fioletowe ale po jakimś roku stały sie dość blade i mało widoczne. Teraz w kolejnej ciąży nie przejmuje się nimi bo wiem ze tam są hehe Trzeba nauczyć się z tym życ i zaakceptować siebie bo nie wieże w cudowne kremy które to zniwelują:)

moja siostra popełniła ten błąd,że się nie smarowała w ciąży, miała okropne potem rozstępy, pamiętam,że jej bardzo pomógł garnier rol-on czy jakoś się tak pisze taki żółty w kulce, była mega zadowolona:)

z perfecty, i ziaja. nic nie dało rady :(

Nie przejmuj się wyglądem. Nic nie zmienisz już teraz, a dołować się nie ma sensu. Laser świetnie działa na rozstępy i olejek bio oil. Niestety takie są uroki ciąży. Ps. z wiekiem one zbledną

Ja mam na piersiach jak by mnie ktos zyletka pocial ;) piersi o dwa rozmiary mi urosly i dalej rosna ... uzywam prze roznych balsamow peelingow masazy ale nic nie pomaga ..

musisz się wziąść za siebie ostro zrzucić kilogramki ,co do kremu są owszem specjalistyczne ale ja bym kupiła zwykły uelastyczniający i nawilżający skórę i systematycznie przede wszystkim stosowała wtedy niezależnie od kremu i tak są efekty ,bo skóra jest nawilżona sprężysta i wymasowana (więc po co wydawać kupę kasy)a rozstępy i tak całkowicie nie znikną ale zbledną z czasem.;)

hm -> http://40tygodni.pl/marjah/blog/13984,Na-liczniku-37tc-rozstepowo.html sama oceń:)

Najlepszy byłby jakiś rem na blizny, jeśli rozstępy są już białe. Pamiętam że właśnie blizn, moja koleżanka wyzbywała się smarując się algami morskimi które hodowała w domu.

OJ, niedobrze... Ale doskonale Cię rozumiem... Mój brzuch to krajobraz po wojnie:( zostało mi kilka kilogramów i wszystkie w d.pie i w żadne gacie sprzed ciąży się n ie zapinam:(