Profil użytkownika: olcjusz

Przetwarzanie...

Komentarze gości

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    maggie256

    hejka, coz coraz ciezej mi sie chodzi, schody po prostu mnie zabijaja, wiec oprocz ciazowych dolegliwosci ciesze sie wciaz ze jestem w ciazy i nie moge sie doczekac bobaska, juz coraz blizej porodu a tak jak teraz leci czas powoli zaczynam sie przygotowywac! a jak u ciebie? masz juz jakies rzeczy dla pociechy kupione? jak samopoczycie? podrawiam

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    olcjusz

    Hi maggie256. Mi też już czasami ciężko, bo "mały" szybko rosnie i brzuch mam wielki. Najgorsze dolegliwosci mam za sobą (wymioty do 4 mc) i teraz zaczynam się przygotowywać fizycznie i psychicznie. Ubranka powoli zbieram po koleżankach, które rodziły w maju, a ich pociechy wyrastają, więc za ich radą kupuję już większe ciuszki. Okupuję Allegro i czekam na przesyłki, a na następny miesiac zostawiam sobie łóżeczko. Wózek na koniec, to już inwestycja dziadków. Generalnie wszystko mam upatrzone, tylko kasa sie kończy. Do usłyszenia :)

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    maggie256

    oj to fakt, kasy niestety nie za duzo takze trzeba jakos zagospodarowac to wszystko. co do porodu to po prostu sie spytalam czy chcialby byc razem ze mna i odrazu sie zgodzil, nie musialam ani prosic ani przekonywac, w koncu to bedzie tez jego bobasek i chcialabym zeby tatusia jak i mamusie zobaczylo odrazu. z usg niestety nici bo byl maly wypadek w mojej rodzinie i trzeba bylo jechac szybciutko do szpitala, juz wszystko oki, ale pobyt w szpitalu talk czy siak jest. nio bobasek poczeka jeszcze tydzienl.....a powiedz gdzie kupilas stetoskop? slychac bobaska i jego serduszko?

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    olcjusz

    Stetoskop akurat dostałam, ale mozna kupić w aptece, taki zwykły kosztuje 25 zł. Serduszko nie zawsze słychać, ale za to są inne odgłosy czasami trudne do zdefiniowania, ale śmieszna. Jak MAŁY mało sie rusza, to awsze mogę podsłuchać, czy cos tam sie dzieje i wtedy jestem spokojniejsza. Mój mąż miał początkowo opory (chyba mial złe wyobrażenie), ale ostatnio kilku jego kolegów zostało tatusiami i wszyscy byli przy porodzie, opowiadali, jakie to niesamowite przeżycie i sam się przełamał. Bardzo mnie to cieszy, bo zależało mi, żeby był, ale nie chciałam go naciskać. Po USG napisz jak wrażenia i czy wszystko O.K.

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    maggie256

    hejka, jak tam w ostatnich dniach ciazy?? 38 tydzien, obie czekamy pewnie z mezami na pociechy....ciekawe jak i kiedy sie to wydarzy, zycze szybkiego rozwiazania, zdrowego bobaska i duzo przespanych nocy, pamietaj ze bol jest krotki, szybko minie a po nim dwa male oczka z slodkim usmiechem i malymi raczkami ktory tez oczekiwal na spotkanie.....

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    olcjusz

    Hi, dokładnie 11 dni do terminu, a ja ciagle się łudzę, ze to nastąpi wcześniej. Okna juz umyłam, jak do weekendu nic się nie wydarzy, to jedziemy z mężem na mega wycieczkę do lasu. jestem już zmęczona tym stanem, przerażona porodem i niecierpliwa, żeby zobaczyć jak on wygląda :) W domu wszystko gotowe, łóżeczko ubrane, wózek czeka, walizka spakowana ;) A jak u Ciebie? Mam nadzieję, że nie przenosimy i urodzimy śliczne i zdrowe bobaski. Życzę wytrwałosci i czekam na wrażenia "po".

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maggie256
hejka, coz coraz ciezej mi sie chodzi, schody po prostu mnie zabijaja, wiec oprocz ciazowych dolegliwosci ciesze sie wciaz ze jestem w ciazy i nie moge sie doczekac bobaska, juz coraz blizej porodu a tak jak teraz leci czas powoli zaczynam sie przygotowywac! a jak u ciebie? masz juz jakies rzeczy dla pociechy kupione? jak samopoczycie? podrawiam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olcjusz
Hi maggie256. Mi też już czasami ciężko, bo "mały" szybko rosnie i brzuch mam wielki. Najgorsze dolegliwosci mam za sobą (wymioty do 4 mc) i teraz zaczynam się przygotowywać fizycznie i psychicznie. Ubranka powoli zbieram po koleżankach, które rodziły w maju, a ich pociechy wyrastają, więc za ich radą kupuję już większe ciuszki. Okupuję Allegro i czekam na przesyłki, a na następny miesiac zostawiam sobie łóżeczko. Wózek na koniec, to już inwestycja dziadków. Generalnie wszystko mam upatrzone, tylko kasa sie kończy. Do usłyszenia :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maggie256
oj to fakt, kasy niestety nie za duzo takze trzeba jakos zagospodarowac to wszystko. co do porodu to po prostu sie spytalam czy chcialby byc razem ze mna i odrazu sie zgodzil, nie musialam ani prosic ani przekonywac, w koncu to bedzie tez jego bobasek i chcialabym zeby tatusia jak i mamusie zobaczylo odrazu. z usg niestety nici bo byl maly wypadek w mojej rodzinie i trzeba bylo jechac szybciutko do szpitala, juz wszystko oki, ale pobyt w szpitalu talk czy siak jest. nio bobasek poczeka jeszcze tydzienl.....a powiedz gdzie kupilas stetoskop? slychac bobaska i jego serduszko?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olcjusz
Stetoskop akurat dostałam, ale mozna kupić w aptece, taki zwykły kosztuje 25 zł. Serduszko nie zawsze słychać, ale za to są inne odgłosy czasami trudne do zdefiniowania, ale śmieszna. Jak MAŁY mało sie rusza, to awsze mogę podsłuchać, czy cos tam sie dzieje i wtedy jestem spokojniejsza. Mój mąż miał początkowo opory (chyba mial złe wyobrażenie), ale ostatnio kilku jego kolegów zostało tatusiami i wszyscy byli przy porodzie, opowiadali, jakie to niesamowite przeżycie i sam się przełamał. Bardzo mnie to cieszy, bo zależało mi, żeby był, ale nie chciałam go naciskać. Po USG napisz jak wrażenia i czy wszystko O.K.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maggie256
hejka, jak tam w ostatnich dniach ciazy?? 38 tydzien, obie czekamy pewnie z mezami na pociechy....ciekawe jak i kiedy sie to wydarzy, zycze szybkiego rozwiazania, zdrowego bobaska i duzo przespanych nocy, pamietaj ze bol jest krotki, szybko minie a po nim dwa male oczka z slodkim usmiechem i malymi raczkami ktory tez oczekiwal na spotkanie.....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olcjusz
Hi, dokładnie 11 dni do terminu, a ja ciagle się łudzę, ze to nastąpi wcześniej. Okna juz umyłam, jak do weekendu nic się nie wydarzy, to jedziemy z mężem na mega wycieczkę do lasu. jestem już zmęczona tym stanem, przerażona porodem i niecierpliwa, żeby zobaczyć jak on wygląda :) W domu wszystko gotowe, łóżeczko ubrane, wózek czeka, walizka spakowana ;) A jak u Ciebie? Mam nadzieję, że nie przenosimy i urodzimy śliczne i zdrowe bobaski. Życzę wytrwałosci i czekam na wrażenia "po".