ku*wa co tu sie dzieje.. jak widze to wszystkie spory, ironiczne odpowiedzi, hamskie i durne jak w przedszkolu to mi sie robi nie dobrze.. jak dorosłe kobiety mogą być tak wredne i puste żeby na normalne pytania, gdzie tak naprawde kobieta zadaje je bo sie najcześciej martwi albo poprostu jest ciekawa to dostaje odpowiedz, ze ma google od tego, ze jest zła matką, ze jest psychiczna albo jeszcze głupsze.. najwiecej odpowiedzi jest na pytania o żałosnych facetach wkurwiających teściach i zupełnie nie na temat.. tak was rajcuje jak ktos ma gorzej w zyciu? Ja tym osobom współczuje debilizmu, jak widze takie pytanie to mam ochote walnąc w łeb, ale po co mam sie denerwować? Zajmuję sie swoją dupą, swoim facetem i swoim dzieckiem.. A jak już chce sie komuś wyżalić to robie to na blogu, sama dla siebie, a nie zeby ktos mi napisał ' kopnij go w dupę " ... jak wogole mozna kobiecie w ktoryms tam miesiacu ciazy z ukochanym facetem napisac ' kopnij go w dupe , napluj mu w twarz ' ?! kurwa mac, tez byscie swoich kopneły gdyby sie krzywo odezwali? odrazu byscie go zostawiły? po paru latach zwiazku i z jego dzieckiem pod sercem?

załosne jest to co tu sie dzieje.. ale ja sie nie wypowiadam na FORUM bo zaraz ktos cos dojebie i bede sie tylko bezsensownie stresowac bo debilizm ludzki nie zna granic i trzeba sie z tym pogodzic.

a do tych wszystkich 'gówniar' zazdrosnych o to, ze komus sie w zyciu lepiej powodzi : A MOZE TE OSOBY CIEZKO NA TO ZAPIERDALAJA ? moze stac na ja to na co je stac bo ciezko pracuja ? chuj was to obchodzi, a jak tak zazdroscicie to zapierdalac na studia, wykształcić te tępe łby i dostaniecie dobrą pracę i też was bedzie stac na baseny przy domu i nianie dla dzieci. zenada.