Z Pola chodzilam prywatnie i mialam usg na kazdej wizycie. Teraz chodze mieszanie tzn. raz w miesiacu ide na wizyte i place tylko za wizyte, a wszystkie badania i usg mam na nfz. Czyli na poczatku ciazy mialam jedno usg, w 13 tygodniu drugie i za tydzien mam trzecie w 20/21 tygodniu. Na pozostalych wizytach bada mnie tylko i detektorem tetna sprawdza tylko serce. Ostatnie usg na nfz jest jakos przed porodem.

Jesli sie denerwuje i chce dodatkowe usg to chodze gdzie indziej i place. Bo na nfz sa chyba 4.

Ja byłam zadowolona tylko na jednej wizycie nie miałam usg a tak to na każdej ,badała mnie słuchała moich obaw nigdy mnie nie zlekcewazyla. Wizyty miałam razem partnerem nie miała oporów ze był ktoś jeszcze w gabinecie zawsze pokazywała nam wszystko rączki nóżki itd miała swój ekran a ja miałam swój wizyta trwała kolo 30 minut. Zawsze mogłam do niej zadzwonić jak coś się działo nie tak , i zawsze wiedziała z kim rozmawia lekarz anioł i to na nfz ; ) a byłam raz prywatnie zapłaciłam 100 zł !! Było to w 9 tyg ciąży mowie facetowi ze jestem w ciąży a on mi na to ze to się okaże ... mówię że chce skierowanie na badania zwłaszcza na ta kocią chorobę to stwierdził że mam koty zbadać był nie przyjemny na maxa ja z nerwów nie mogłam zrobić siku przed wizytą to mnie wyzwał! ! Masakra najgorsza wizyta na świecie do tego nie dostałam zdjęcia synka , musiałam sobie zrobić sama telefonem z ekranu. A na nfz dostałam prawie co wizytę chyba ze nie udało jej się ładnego zrobić ; ) wogóle prywatnie miał sprzed stary , a moja lekarka miała nowe sprzęty . Wszystko zależy jak trafisz prywatnie nie zawsze znaczy lepiej

Byłam zadowolona, opieka jak opieka ani rewelacji ani jakies negatywne emocje. USG miałam 3 razy czy 4. Pierwsze żeby sprwadzić serduszko a drugie chyba w 3 miesiacu, trzecie w 6 żeby sprawdzic płeć. Skoro masz zaufanie do lekarza i wiesz że po badaniu jest wszystko ok, to USG nie trzeba tak czesto robić..aha i tetno i sere sprawdzane na kazdej wizycie, więc wiadomo było czy bije czy nie

Na NFZ miałam do tej pory 3 usg. Pierwsze ok 7 tygodnia potwierdzić ciążę, kolejne w 12 tygodniu, kolejne polowkowe i teraz będę miała ostatnie po 30 tygodniu. Nie powiem pilnują badań, cały czas pobrania krwi i moczu. Ale sam lekarz to porażka niemowa, nic mi nie tłumaczy, nie bada. Zależy na kogo się trafi.