« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
minka92

2012-11-17 11:06

|

Pozostałe

oszaleć idzie !!!

całą ciąże czas mi tak szybko leciał .. a teraz ? przecież jeszcze dzień i ja oszaleje .. :( co ja mam ze sobą zrobić .. wstaje rano w domu posprzątam co mam o 10 rano obiad gotowac ? ? ;/ od telewizora mi już nie dobrze nie wspominając o internecie , książek nie czytam od paru tygodni gdyż nie mogę się skupić ! wszystko mnie boli .. normalnie siedzieć i płakać... a wy ? co robicie jak nie wiecie co robić ? eh

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Tak to juz jest na koniec,nic tylko przeczekac. Jak juz sobie nie moglam nigdzie znalesc miejsca to na szczescie urodzilam( w 38 tc) Ciesz sie "wolnoscia" i lenistwem dopoki sie da, bo jak urodzisz nie raz za tym zatesknisz;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Pamiętam, że miałam podobnie :P

Jak szlag mnie trafiał to najczęściej głaskałam sunię, tak leżałyśmy i relaksowałyśmy się przy muzyce. Na końcówce naprawdę miałam dość... dnie się dłużyły. Wieczorami Farben woził mnie na wycieczki autem :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Mialam tak samo :) sprzatalam ciagle, mylam okna. Musisz przeczekac :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

ja mam to samo... opisałam w blogu.. ty przynajmniej jestes do przodu 2 tyg;) ja to nawet z tej niemocy spytałam mojego czy moge z nim jechac interesy załatwiac?bede siedziala grzecznie w aucie cichutko ... to sie chłop zdziwił o co mi chodzi? a ja chciałąm poprsotu wyjsc z domu bo nie moge juz tu siedziec !!!!! :((((((

Mialam tak samo :) sprzatalam ciagle, mylam okna. Musisz przeczekac :)
Chyba każda pod koniec tak ma...też sprzatałam, nawet jak już czysto było. Śmiałam się, że nie pójdę rodzić zanim w domu nie będzie błyszczało! Okna myłam, zasłony i firany pralam, a jak już żywcem nie było co robić, to po raz kolejny pralam ciuszki dla małego i prasowalam, ukladalam. Pieklam ciasta i gotowalam dania z którymi schodzi dłużej, np krokiety i barszczyk dla całej rodzinki( 6 osób). Z psem na spacery chodziłam, Ty też chyba masz pieska, co?

Minka Ty masz gdzie na spacery chodzić, bo Twoje miasto nad oceanem leży :) u mnie jest tylko rzeka, a do jeziora mam tak z 15 km- na spacer trochę za daleko :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

minka, rozkoszuj się chwilami błogiego lenistwa bo już niedługo będziesz chodziła niewyspana i będziesz ze wzruszeniem wspominać czas kiedy mogłaś sobie NIC nie robić :P:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

odpoczywaj i śpij na zapas, później nie będziesz miała na to czasu, mój mały mi nawet czasami zjeść nie da

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

odpoczywaj i śpij na zapas, później nie będziesz miała na to czasu, mój mały mi nawet czasami zjeść nie da
u mnie tak samo, gdyby nie moja babcia, czasem nie miałabym jak i kiedy zjeść.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madeline91

Ja chodziłam i sprzątałam, a tak się ułożyło,że akurat teściowa się przeprowadzała,to i jej sprzątałam. Dzień przed porodem szorowałam parkiet:) Poza tym jeszcze piekłam;D i jakoś dotrwałam;) Trzymaj się, nie załamuj;) bo to już koniec tej przygody, a za chwilę rozpoczniecie nową,już we troje;) Pozdrawiam;*