Moze pojdz do lekarza i porozmawiaj z nim...wierze ze cie to meczy....

sluchaj ale wczesniej bylam i on do mnie ze wszystko ze mna jest ok ja sie zalamalam jak zobaczylam ten test a najgorsze jest to ze bol mam taki jak na owulacje i to mnie denerwuje

Moze zle wyliczasz dni, przyznam ze dla mnie to czarna magia....hehe nigdy nie umialam sobie wyliczyc.....robilam to na necie gdzie wpisywalam ostatnia date miesiaczki....moze wzuc na luz co skoro lekarz mowi ze wszystko si wiesz po ile lat ludzie staraja sie o dziecko....w waszym przypadku to poczatki

tylko czemu ten test pokazal ze nie mam owulacji nie rozumiem. ja nie wiem jak sie wylicza ktos pomoze??? ja tez przez net bo co mam zrbic. moze przez ta tabletke

Słuchaj, najlepszy dla Ciebie portal to www.nasz-bocian.pl , tam są dziewczyny, ktore chca zajść w ciążę i znajdziesz tam odpowiedź na wszystkie swoje pytania, a nawet możesz zapytac o cos ginekologa.

ale ja sie was spytalam tak juz nie doluj mnei bardziej

chomiczku nie denerwuj sie myszor ma racje moze tam znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania....sprobuj

jagoda wiesz jak ja sie bje ze t nieplodnosc. mam zalamanie nerwowe

Ja staralam sie o dziecko ponad rok czasu!!! Nie liczylam kiedy sa dni plodne i kiedy mozna poprostu kiedy mialam ochote na pieszczoty z mezem to sie kochalismy!!! Owszem z poczatku mierzylam sobie codziennie tem. sprawdzalam na necie kiedy dni plodne ale po 2 miesiacach dalam sobie spokoj bo moj maz powiedzial ze On tak nie podola. Kiedy mowilam Arkowi ze dzisiaj sa dni plodne ze mierzona temp pokazuje ze juz czas, to w lozku sie nie ukladalo, moj maz powiedzial ze to za wielki stres kiedy kochajac sie ze mna On wie ze musi zrobic dzidziusia;/ wiec Ja dalam sobie spokoj. i tak po roku w lutym tego roku a dokladnie w walentynki nam sie udalo. Wiec chomiczku nie zalamuj sie!! piszesz ze staracie sie odziecko ok miesiaca, spokojnie miesiac nie jest oznaka nieplodnosci a tylko nie powodzenia, przestan o tym myslec daj sie poniesc emocja i chwili a juz napewno nie dlugo bedziesz szczesliwa mamuska :)
powodzenia i szybkiego zafasolkowania zycze:)

zaponialam o najwazniejszym !!!!
Kiedy tak sie denerwujesz, myslisz o tym i ciagle zamartwiasz sie ze jestes nie plodna to tym wszystkim mozesz zbuzyc swoj caly cykl!!! Piszesz ze test owulacyjny nic nie pokazuje i tak moze byc kiedy cos ci sie przestawilo w twoim zegarze biologicznym przez nerwy i stres. Wiec duzo relaksu i przyjemnosci kochana a napewno sie uda :) Kiedy bedziesz ze swoim mezczyzna w lozku zapomnij o dziecku na chwile a zajmijcie sie tylko soba, Nie zapomnij ze mezczyzna tez bardzo sie stresuje, wiec nie infomuj go otym ze juz czas, a daj mu poprostu dzialac:) trzymam kciuki :)