Znam palace matki karmiace,jak rowniez rodziny,domy gdzie sie pali w nich,dzieci zdrowe.Ja osobiscie uciekam od dymu...jak i chronie dzieci przed nim.

czasami sa matki które sa niestety do takiego stopnia uzaleznione do papierosów ze nie sa w stanie z tym wygrac. tez znam takie mamy. Tak samo jest z matkami alkoholiczkami . niestety mamy takie społeczenstwo.

sama paliłam przed ciążą , teraz karmię nie palę, nie wyobrażam sobie truć dziecka nikotyną.

Jeśli chodzi o palenie i karmienie, to tak czy siak mleko matki lepsze niż mm nawet tej palącej.

Nie wiem ja sobie nie wyobrazam karmić patrzeć na dziecko i wiedzieć ze w tym czasie który z założenia powinien być czasem gdzie dziecko czerpie to co najlepsze jest w tym samym czasie trute... Juz bym wolała karmić mm niz dawać dziecku to super mleko z dodatkiem...