Moja mama paliła w 3 ciążach na 4.
Zemna nie palila wogule , w 7 miesiacu miala zatrucie ciazowe i wywolywany porod, wazylam zaledwie 2kg , duzo chorowalam jak bylam mala itd
z moim rodzenstwem palila i sa to okazy zdrowia, lekarz odwiedzaja max. raz do roku a nawet rzadziej ..
ja w pierwszej ciazy nie rzucilam palenia , chociaz znacznie ograniczylam.. dziecko mi nie choruje , nie ma alergii ani nic , rozwija sie wysmienicie .

nigdy nie wiadomo na kogo wplynie..jeden mozebyc zdrowy..a drugi bedzie mial pozniej problemy po co ryzykowac..jesli nieda sie rzucic to warto mocno ograniczyc...ja dlugo rzucalam zdnianadziec corazmnie palilam do 13 tc pozniej przestalam. ciezko bylo mi to cholerstwo rzucic...a wczesniej duzo nie palilam...poprostu mi smakowaly i duzo sie denerwowalam...wesele, slub, remonty, praca,...maly ur sie mial 2800 wszyscy mowia z to malo..ale kolezanka z porodowki palila paczke lub dwie...pod koniec troche rzucilaa cora zdrowa duza szybko ja wypisali. za to moj maly mial podwyzszone wyniki jakies zapalenie..niewiem jaki to ma zwiazek z moim paleniem..ale mozliwe ze ma..teraz ma kolki i ciagle jakies problemy wychodza...takze odradzam, lepiej sobie zjesc dobrze, wpieprzac slodkie niz palic...naprawde moze bedzie ciezko zrzucic ale to mu niezaszkodzi...ja przytylam 16 kg jadlam wszystko a teraz mam tylko 3 na plusie...

Paliłam całą ciążę, paczka co 2-3 dni, młody urodził się po terminie z wagą 3750 g, nie był na antybiotykach, zdrowy chłopak ! Gdyby się dało to bym na pewno rzuciła,ale mnie nie odrzucało niestety :(

Dowiedziałam się o ciąży będąc w 5tygodniu, i lekarka dała mi 3tygodnie żeby rzucić palenie. bardzo niebezpieczne jest nagłe odstawienie nikotyny, bo maluch już w pewnym stopniu jest ,,uzależniony,,. Ale tak naprawdę zawszę się zastanawiałam jak to jest z tym paleniem w ciąży, wkońcu dziecko dostaje wszystko przez pępowinę a jej zadaniem jest oczyszczanie składniów dostarczanych maluszkowi. Znam sporo kobiet palących w ciąży i każej z nich urodziło się zdrowe maleństwo. tylko czy którakolwiek z nas świadomie chciała by narażać dziecko ?? raczej nie :)

Ja paliłam i palę ,będziemy mieć 3 dziecko,chłopcy są zdrowi i rozwijają sie normalnie. Wszystko jest ok ,z tym że mieli mniejszą wagę urodzeniową od innych i oboje byli wcześniakami Patryk 38 tyg 2800 gram Nikodem 36 tyd 2400 gram. ale nie narzekam ,małe dziecko podobno łatwiej urodzić :)Pozdrawiam