ech na tym etapie ciazy tez tak mowilam :) a teraz marze aby przespac noc:P ale naprawde Kocham ta moja Zuzie;) poczekaj spokojnie;) NIE ROB przysiadow ja robilam i potem przez 3 dni chodzic nie moglam :D dwa dni przed porodem wysprzatalam caly dom ;)i w sumie nie wiem czy to cos przyspieszylo:) poki mozesz to jedz wszystko:) bo jesli bedziesz karmic to juz nie wiele mozna jesc;) powodzenia:)

Jestesmy na tym samym etapie :) bedzie dobrze, juz nam nie duzo zostalo :):):) powodzenia!

Mam to samo - z tym, że ja jestem tydzień do przodu:O) Brzuch mi coraz częściej twardnieje, boli jak na miesiączkę niemal bez przerwy, a dodatek od wczorajszego wieczora mam takie dziwne brązowe upławy z niteczkami krwi, które są do tego stopnia gęste, że nie pojawiają się na wkładce tylko przy 'podcieraniu' na papierze - hmmm sama nie wiem czy to czop stopniowo odchodzi, czy po prostu szyjka się mi skraca/rozwiera.... Będzie dobrze;) 3mam kciuki:D Daj znać jak się zacznie coś dziać:)

na każdego przyjdzie pora :) wiadomo, ze to stres i czekanie dołują  ale przyjdzie czas i Twoja kruszyna w końcu wyjdzie :) zrobi Ci prezent na świeta :D