Dziś Byliśmy u mojego prata - jest lekarzem pwiedział , że mały nie miał apetytu bo miał kolkę . Kamień z serca mi spadł. Dał mu kropelki , które pomagają popuszczać kolkę . Mały coraz wiecej je :)   

       Wstąpiliśmy do sklepu z zabawkami  - wybrał sobie oczywiście najdroższego miśka  .   No ale przecierz co jest warzniejszego od zdrowia wlasnego dziecka?! .