"mama" mogła bym tego słuchac cały dzień:) Coś wspaniałego:) Czyli moje dziecie zaczyna mówić za niedługo 7 mc za nami:) Mały zabiera się za samodzielne siadanie. Czasem mu to wychodzi:)

Co więcej uradowana jest też babcia jako że Miłosz częściej  powtarza "baba"Dziś rano przyszła babcia do pokoju i zabrała małego bo tak ślicznie wołał Babcię:) dzięki czemu ja pospałam godzinke dłużej:)

Co jeszcze...mały budzi się przed 6 rano... jest marudny wieć podejrzewam skok rozwojowy:) Mam nadzieję że jesteśmy juz na finiszu :)Nadal budzi się w nocy na jedzonko,dwa razy.w dzien śpi godzinkę czasem dwie.

A teraz jeszcze przyplątało sie jakies choróbsko..:( mały kicha kaszle...ach ta wiosne...

Tyle miałam tyle pomysłów,żeby tu napisać wszystko jakoś uleciało,dodaje kilka zdjęć Miłosza i jedno moje. Pierwsze zrobione samej sobie:P

Pozdrawiam