Blog: paulla0187

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
paulla0187

2015-01-21 20:39

|

Komentarze: 7

Dzień 3

To już trzeci dzień. Dzisiaj było 53 minuty - wczorajsze 30 lepiej mi się podobało. Z Mel b ćwiczę od 3 dni, a ogólnie od 6 i sie nie objadam - no ok obżeram :D.

 

I kurcze dziewczyny powiem Wam, że to działa - tu się przyznam co do wagi, ale jak mus to mus. Tydzień temu rano ważyłam 61,9. Dziś rano 60,5 więc prawie pótora kilo to mnie motywuje.

Sorry, że zaśmiecam Wam listę blogów sprawozdaniami z ćwiczeń smiley, ale jak wiem, że musze napisać  * tak sobie sama postanowiłam, to i wiem, że trzeba ćwiczyć. Dziś mi się nie bardzo chciało... a tu jeszcze tyle przede mną. 

Dzisiaj przyszło zamówione krzesełko do karmienia dla Alex - strzał w dziesiątkę mały jest zachwycony - ty polecę od razu - Krzesełko sweet baby, naprawdę świetne i ma wszystko co potrzeba. My mamy takie jak na zdjęciu tylko troszkę inne odcienie niebieskiego - ładniejsze :P

Z kolei co moge odradzić to projektor, Chicco Rainbow Cube który jest owszem łady, ale jego wady to brak regulacji głośności, a jest stanowczo zaglośny, więc chyba nakleję jakąś taśmę na głośnik, a wyswietlane np gwiazdki czy serduszka nie poruszają się np kręcą tylko poprostu wyśwetlają nieruchomo. DObrze, że można włączyc samo światło bez muzyki więc służy nam jak lampka nocna - całkiem ładna ozdoba pokoiku dla dziecka , ale szkoda, że aż za stówę smiley

 

Zastanawiam się czy w moim blogu oprócz smęcić o ćwiczeniach nie pisać może dodatkowo, tego co gotuję małemu tj. zupek, obiadków i deserków. Może czasem jakiejś mamie się przyda jak nie będzie miała pomysłu co zrobić na obiad dziecku, a będzie w podobnym wieku do Alexa. Wogóle już od dłuższego czasu myślę nad założeniem jakiegoś bloga kulinarnego, bo uwielbiam gotować. Muszę się nad tym zastanowić. 

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187

Izabella moja mama ma na imię Lilianna, a gdyby Alex był dziewczynką to też mialby tak na imię smiley

Kamila w takim razie będę Was zanudzać moimi ćwiczeniami i przepisami. laugh

Ja narazie robię to 30 dniowe wykończenie mnie laugh przy czym 6 dni ćwiczeń a niedziela przerwa.

Ja diety jako takiej nie robie tzn. postęp jest ogromny biorąc pod uwagę jak ogromne ilości słodyczy pożerałam, a teraz wcale lub ewentualnie raz na 2 dni jakiś jeden cukierek. Zamiast cukru używam słodzika.  Śniadanie i obiad jem normalnie zupełnie - nawet tortille ostatnio , aczkolwiek domowej roboty. Kolacji, albo wcale, albo przed 18 i po 18 już nic tylko woda, a no i nie pije napoji tylko wodę. Ale przyznam się, że zjadłam kolację dziś dobiero o 21, bo nie miałam wcześniej czasu - ale tylko 1 kromeczkę z serkiem i papryka, więc to prawie rozgrzeszenie hahah.

Wierzę, że to ciasto musiało Ci dzisiaj wyjątkowo smakować smiley

A co do wspierania jak najbardziej już pisałam w kupie raźniej, kupy nikt nie ruszy :) Czym nas więcej tym lepiej, będzie nam bardziej wstyd omijać treningi i podjadać cichaczem.

Ja potrzebuje jeszcze 7 kg, do 53 około jak przed ciążą. Najbardziej pupa uda i brzuchol mój wstrętny obecnie. Na dniach postaram się wrzucic moje wymiary obecnie i potem co jakiś czas. A na koniec zdjęcie sprzed i po smiley

A do klubu już się zapisuję

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

No i widzisz jak Ci dobrze idzie. Mnie po wczorajszych ćwiczeniach uda bolą jak cholera. nie wiem tylko czy powinnam przy tych szwasz na dziąśle...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187

Otoja mnie boli codziennie - zakwasy, teraz juz zaczynam cwiczyć a cholernie mi się nie chce