« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyska
pyska

2014-02-16 23:28

|

Przebieg ciąży

pękająca skórka za uszkiem u niemowlaka i dziwne zmiany skórne typu szorstka skóra i krostki ??

malec strasznie sie drapie za uszkiem, ma tam peknieta skorke i krostki czerwone, dodatkowo takie krostki wystepuja na twarzy malca . prosze o pomoc ..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ojojku

Moja mała też miała taki problem. Calkiem spore ranki. Położna zalecila smarować to miejsce kremem Kaufmann. Pomogło od ręki. Od tej pory to moj krem od wszystkiego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

czasem moga swiadczyc o alergi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzka80

u nas pomogła maść Alantan - zadziałała niemal od razu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

czasem moga swiadczyc o alergi
Potwierdzam.. .dosc typowe miejsce dla skazy bialkowej. W jakim wieku jest maluszek?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorotka2106

Mnie to wygląda na skazę białkową ... pęknięta skóra za uchem bardzo boli i swędzi wiem z własnego doświadczenia nawilżaj mu często ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zania5

Moja córka też miała i ma do tej pory, za uszkami miała szorstką skórke a na buzi krosty i plamy czerwone szorstkie, pediatra stwierdził podejrzenie skazy białkowej, bardzo sie wystraszyłam i straciłam pokarm, córcia od miesiaca karmiona niestety nutramiganem, szorstka skórka za uszkiem znikła ale plamy i krosty na buzi niestety nie, nadal są raz znikają a raz się pojawiają po takim mleku miały jej zniknąć krosty więc poszlismy do innego pediatry który stwierdził, że córka wcale skazy może nie miała a poprostu ma tradzik niemowlecy, który sie utrzymuje do 4-6 miesiąca i trudno go odróżnic od skazy białkowej, no wiec wcześniej karmiac ja piersia wyeliminowałam produkty mleczne po czym strasznie schudłam z nie wiedzy czy córka ma ta skaze czy nie, straszne jak takie rzeczy dzieją sie naszemu maluszkowi i chcemy mu pomóc, teraz czekam do 4-6 miesiąca czy krosty jej znikną nie karmiąc już niestety piersią.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ojojku

Moja córka też miała i ma do tej pory, za uszkami miała szorstką skórke a na buzi krosty i plamy czerwone szorstkie, pediatra stwierdził podejrzenie skazy białkowej, bardzo sie wystraszyłam i straciłam pokarm, córcia od miesiaca karmiona niestety nutramiganem, szorstka skórka za uszkiem znikła ale plamy i krosty na buzi niestety nie, nadal są raz znikają a raz się pojawiają po takim mleku miały jej zniknąć krosty więc poszlismy do innego pediatry który stwierdził, że córka wcale skazy może nie miała a poprostu ma tradzik niemowlecy, który sie utrzymuje do 4-6 miesiąca i trudno go odróżnic od skazy białkowej, no wiec wcześniej karmiac ja piersia wyeliminowałam produkty mleczne po czym strasznie schudłam z nie wiedzy czy córka ma ta skaze czy nie, straszne jak takie rzeczy dzieją sie naszemu maluszkowi i chcemy mu pomóc, teraz czekam do 4-6 miesiąca czy krosty jej znikną nie karmiąc już niestety piersią.
To smutne i przykre, że przez błąd pierwszego lekarza i stwierdzanie od ręki skazy ,kobiety przestają karmić piersią z myślą o zdrowiu dziecka. Współczuję, bo widzę , że szczerze chciałaś karmić. U mojego dziecka też pojawił się w tym czasie trądzik niemowlęcy i od ręki radzono mi odstawić dziecko-nie pozwoliłam się zakrzyczeć. Słyszałaś o relaktacji. Jeśli masz do tego głowę i siły możesz dalej starać się karmić. Wiem, że łatwo powiedzieć.. Trzymam kciuki za ciebie i malucha