« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
martatb

2013-05-23 16:59

|

Pozostałe

pełna lodówka po porodzie...

po lekturze jakiegoś artykułu zastanawiam się, czy nie przygotować trochę jedzenia teraz, przed porodem i zamrozić, w razie gdybym nie miała czasu bądź chęci na gotowanie po porodzie. nie mogę liczyć na obiadki od mamy czy teściowej, a coś zdrowego i domowego by się przydało. no i zastanawiam się, czy nie przygotować jakichś kotlecików, pierogów, rosołu itp i ich nie zamrozić w małych porcjach?
robiłyście tak?


50.00%
TAK
50.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Nie robiłam, bo po porodzie moja mama wzięła 2 tyg urlopu właśnie chociażby po to, żeby mi gotować. I Bogu dzięki, bo nie byłam w stanie zrobić nic poza opieką nad Małą. ;) Ale gdybym nie miała takiej pomocy pewnie bym pomroziła. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

ja tak nie robilam, bo bylam u rodzicow ale radze Ci tak zrobic, bo na gotowneie nie bardzo jest czas i ochota;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

jesli mas zteraz chec a pewnie i czasu mnostwo to pewnie. ja tego nie zrobie bo nie mam miejsca w zamrazalniku, wierze ze jakos to bedzie  ajak nie to trudno, prezyjemy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Jesli masz czas to jaknajbardziej tak zrob. Ja tez mialam zamiar ale nie zdazylam. Za to w dzien porodu zrobilam mega zakupy wiec lodowka byla pelna. A z gotowaniem mimo cesarki nie bylo problemu,juz na drugi dzien po wyjsciu robilam obiad- takie malenstwa na szczescie duzo spia.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Na początku tak nie robiłam bo mama byłą ale jak mama pojechałą to robiłam na zapas, bo czasem młoda jest tak marudna że nie mam czasu gotować a tak to odgrzeje i już :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka

Oczywiście że tak zrobiłam! Pogotowałam, zamroziłam, pozamykałam w słoiki:) Po porodzie jak znalazł! Wtedy nie ma szans na gotowanie obiadków...tym bardziej jak ktoś samodzielnie mieszka i nie ma skąd pomocy. Także to bardzo dobry pomysl - " przezorny zawsze ubezpieczony " ;P 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelina
Przed porodem pomrozilam i miałam z głowy, bardzo dobre rozwiazanie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

nie robiłam bo mama mi gotowała ale jeśli nie masz nikogo do pomocy to śmiało gotuj :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

Zdecydowanie tak zrób !! moja mama wzięła dwa tygodnie urlopu, i gdyby nie Ona to chyba nic bym nie jadła :/ tylko jeśli zamierzasz karmić piersią to przygotuj sobie coś lekkiego na potem, zeby dzidzi brzuch nie bolał.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

zrób tak. ja tak nie zrobilam i cienko mialam. Zdazylam tylko porobic mielone dla męza:)ale mama 3 razy do mnei wpadla i cos tam ugotowala

Twój komentarz