Blog: petra27

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
petra27
petra27

2013-02-17 11:42

|

Komentarze: 7

:(((

P.sie wczoraj schlał-masakryczny wieczór,popsół nastrój mi,powkórzał sąsiadów i mojej siostrze pojechał z gadką,mi też się dostało,a jak,nie mogłam być poszkodowana w zwiazku z tym jak kiepska matka ze mnie i leniwa baba,bez komentarza:(Jestem niewyspana masakrycznie,a zołądek mam ściśnięty w speł takie mam nerwy,aż mnie trzęsie w środku,Boże jak mnie zawiódł,rozczarował i zeszmacił dosłownie:/Staram sięnie wybuchnąc płaczem,uśmiecham się do malutkiej,żeby nie wyczóła jak okropnie mama się czuje,piję kawę żeby nie paść,on śpi,nożesz kurwa zaraz mnie sczyści!!!Obiadki od dzis koniec mam to gdzieś,itakjestemna diecie,a on ma ręce...Muszę się wziąc w garść,dla mojej małej siłaczki:)Tylko tak mi ciezko,pewnie gdyby nie dziecko już bym  go zostawiła,chyba waszystko sie u naswypaliło?Przynajmniej z jego strony,bo ja go glupia kocham:( Dziś milczę,nie komentuję,trudno,jemu i tak nie zalezy...Musiałam sie wygadać ,przepraszam za smuty :(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

frownwspolczuje,alkohol to jednak wielki g...musisz sie okropnie czuc, przytulam...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence

Współczuję bo wiem,że Ci ciężko :( I nie rozumiem dlaczego z nim tak się porobiło,bo kojarzy mi się,że Wy razem dobrze stroiliście,że on Cię wspierał..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
petra27

silence ja też nie wiem,a może zawsze taki był?Sama juz nie wiem,ale jest kiepsko...Teraz jest malutka,wieczne kłopoty z pieniędzmi,nie jest tak łatwo ani kolorowo jak miało być,może on nie wytrzymuje?To po co sie pisal na tatusia?co ja mam powiedzieć?Mamy wspólne dziecko,aczuje się sama ze wszystkim jaak nigdy,porobilo sie bezsensu...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

a nie mozesz od niego odejśc ? Naprwade chcesz marnować swoje zycie i zycie twojego dziecka na pijaka ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence

petra27 właśnie najgorsze jest chyba to,że jesteś w tym wszystkim sama :( I ten brak sił na cokolwiek..Na prawdę bardzo Ci współczuję.Brak pieniędzy,problemy z opieką nad malutką-to wszystko byłoby łatwiej znieśc we dwoje,wspierając się na wzajem..A takto dupa po całości :( Mam nadzieję,że Twoje,Wasze problem są przejściowe i że wkrótce zaświeci dla Ciebie słonko :*   Spróbuj byc silna,dla siebie i przede wszystkim dla Sary..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
namolik

wydaje ci sie ze robisz to dla dziecka ?? myslisz ze dla jej dobra taka rodzina ?? zastanów sie tak naprawde dlaczego jestes z kims takim!!! ???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwonkiee

Głowa do góry, Ja na Twoim miejscu zebralabym resztki sił i posłuchała sobie głosno mózyki z maleństwem, albo poszła z dzieckiem na spacer i zaczęła wietrzyć mieszkanie, albo cokolwiek innego żeby on też wstał niewyspany, zmęczony i nie nadający sie do niczego..... I jeszcze jedno problemy powinny łączyć a nie oddalac ludzi.