"Badanie USG nie ma złego wpływu na rozwój dziecka. Z tego względu przyszłe mamy nie powinny się martwić, jeżeli lekarz zleci większą ilość badań USG. USG przeprowadzane jest u każdej ciężarnej kobiety przynamniej trzy razy w trakcie ciąży, jednak ich ilość ustalana jest dla każdego przypadku indywidualnie. Najczęściej badania USG przeprowadza się między 11. a 14. tygodniem ciąży, kolejno między 18. a 22. oraz po 30. tygodniu ciąży." Tak przeważnie jest, jeżeli nie chodzisz prywatnie do lekarza, tylko do państwowej przychodni. Moja przyjaciółka chodzi prywatnie i praktycznie co 2gą wizytę ma robione USG :)

to ze Usg moze zaszkodzic to mit tak twierdzi moj lekarz :) ja jestem w 30tc i mialam juz robione badanie 12 razy praktycznie co wizyta mam badanie ze wzgledu na to ze moja ciaza jest zagrozona (a wlasciwie byla, teraz zagraza porod przedwczesny ) wiekszosc tych badan mialam robione w pierwszych 17 tyg ciazy a na kolejne badanie jestem zapisana na 15 kwietnia i to jeszcze nie bedzie ostatnie

Ja przez pierwsze 3 miesiace mialam robione co 2 tygodnie, bo jestem po poronieniu a teraz co 4 tygodnie czyli na kazdej wizycie u lekarza, i tak nasza lekarka robi kazdej kobiecie co 4 tygodnie, a o tym ze zagraza to dziecku to pierwsze slysze, pozdrawiam:)

Ja jestem w 16 tyg. a miałam już 5 badań USG, na początku robione co 2 tyg. bo mieliśmy komplikacje. Normalnie lekarz prywatnie robi badanie co miesiąc więc wypada ich 9-conajmniej, bo czasem trzeba zrobić więcej. To w żadnym wypadku nie szkodzi dziecku. NFZ refunduje tylko 3 USG, więc kobiety chodzące do lekarza na kasę chorych często maja wciskany kit, że to szkodzi. Z resztą, jeśli chodzi o nasza służbę zdrowia to szkoda słów... Ja ostatnio będąc u lekarza rodzinnego zapytałam o skierowanie na podstawowe badania krwi, moczu itp. a lekarka na to że jeśli sobie chodze do ginekologa prywatnie to badania tez muszę sobie zrobić prywatnie bo kasa chorych jest biedna... szkoda słów

ja własnie pisałam na swoim blogu o czestym usg, jestem w 10tc a miałam trzy wizyty i trzy usg, i na nastepnej wizycie tez bede miała. Ja tez sie obawiałam ale lekarz powiedział ze to napewno dziecku nie zaszkodzi. wiec głowa do góry, przynajmniej mozna dzidzie po podgladać.

Tak jak napisala wjuska na poczatku USG NIE SZKODZI! Ja tez mam robione co 4 tyg na standartowych wizytach u prowadzacego, a dodakowo na te 3 najwazniejsze chodze do specjalnej kliniki, wyspecjalizowanej tylko w usg ciazy wiec do teraz mialam ich 7- a ciaze mam, ksiazkowo zdrowa, a nawet lepsza bo jak do tej pory bez ani jednego niemilego objawu (no moze poza tymi 3ema obrzydliwymi dodatkowymi kg, ale to niestety tak musi byc)!:)

moja niunia ma co dwa tygodnie... uwazam ze lekarz powinien robic usg na kazde zyczenie matki... a nie stosowac jakies glupie wymowki ze jest szkodliwe bo poprostu nie chce mu sie robic...