Mówcie co chcecie ale uważam, że akurat był to całkiem idiotyczny pomysł...ale każdy robi jak uważa...

zdarza mi sie jak wiem że nie bede przez kilka godzin karmic małego, jakieś 2% to nie dużo a jak nie karme 5-6h to jedno piwo nawet śladu nie zostawi

karmie wylacznie cycem, po karmieniu pare dni temu wypilam pol szklanki piwka kolejne karmienie bylo 4 godziny pozniej. myle ze dziecku krzywdy nie zrobilam. a piwo bylo nisko % ogolnie jestem zdania ze jak sie karmi to sie nie pije ale chcialam zobaczyc czy to prawda ze pokarmu wiecej bedzie xD

po pierwsze piwo karmi polecam litrami bo dobrze wpływa NA LAKTACJĘ a po drugie alkoholowe to zalezy dla jakiego dziecka dla poniżej roku nie polecam bo mojego kiedyś rozbolał brzuszek jak sobie na jedno pozwoliłam a powyżej rocznego nie zaszkodzi bynajmniej mojemu szkrabowi a i po kieliszku winka też nic nie bedzie

skoro karmisz w nocy mm do rana z cycora alko wywietrzeje na pewno :)

karmi??? alkohol? no co Ty powiadasz przeciez to jest piwo bezalkoholowe....

a 0.5% to ogromna zawartość alkoholu?? no bez przesady... poczytaj w necie na prawdę bardzo dobrze działa na laktację