« Powrót Następne pytanie »

2011-03-06 20:32

|

Pozostałe

płacz dziecka

Moja mała ma takie chwile ,ze smieje sie ,bawi alo ogolnie jest spokojniutka a zaraz straszliwy krzyk jakby sie czegos wystraszyla albo jakby sie jej jakas krzywda działa.A wiem ,ze ani nie bylo sytuacji zadnej ktorej moglaby ie zleknac ani niczego takiego.Czy poprostu dzieci tak maja?Czy tylko moja jest taka nerwowa.Ten placz jest strasznie glosny i taki jakby sie czegos bala w najmniej oczekiwanym momencie.

Odpowiedzi

mojej też się kilka razy zdarzył taki płacz, bawi się, śmieje i nagle na buźce podkówka i krzyk. Przytuliłam i przestała, raz też tak zrobiła jak moja koleżanka się do niej odezwała, w sumie bez przyczyny wszystko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Mój synek nigdy się tak nie rozpłakał. Jak coś mu przeszkadza albo nawet jak coś go zaboli to zawodzi ale nie krzyczy. Taki nagły przeraźliwy płacz jest zazwyczaj objawem bólu albo strachu. Musisz sprawdzić czy faktycznie nic jej w tym momencie nie dolega. Jeśli bardzo Cię to martwi to poproś lekarza o radę bo dzieci raczej tak nie płaczą straszliwie i nagle bez powodu.. przynajmniej ja się z tym nie spotkałam.

Mojemu tak się zdarzyło kilka razy po kąpieli, np. podczas ubierania i kończyło się tak że młody był ubierany z butlą pełną kaszy w buzi. Myślę że nie był tak kosmicznie głodny bo odstępy między karmieniami są mniej więcej takie same, ale może zebrało się kilka rzeczy do kupy, czyli troszkę głodu, zmęczenie całym dniem, może rozdrażnienie przed skokiem rozwojowym i w sekundę dziecko, które się uśmiecha zaczyna płakać tak, że nic go nie uspokaja ( nas uratowała ta butla :))
Mi się wydaje że to ma duży związek ze skokami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jessica1166

Moja pierwsza córeczka była bardzo płaczliwym dzieckiem,i chyba jej to zostało bo w tym roku będzie miała 5 lat ,a nadal jak jej się coś nie podoba to płacze,jak jej coś nie wychodzi to płacze,jak nie chce jej czegoś kupić to płacze,wszystko załatwia płaczem,czasami się zastanawiam czy z nią jest wszystko w porządku,zaś moja druga córeczka jest tak spokojnym dzieckiem,że za niecałe dwa tygodnie będzie miała 4 miesiące,a ona tylko płacze jak jest głodna, jak chce spać(usypiam ją na rękach) i u lekarza jak dostaje szczepionkę.

mi lekrz pow ze to z przezarcia ; /