moja mala tez takie ma

tak! i sądzilam, ze to odciski. jak np. lezy na mnie i odciska jej się moj łancuszek. pewnosci jednak nie mam

Tak moja mała urodziła się z tymi plamkami lekarz mówił,że to naczyniaki.Niestety najprawdopodobniej nie zniknie:(Moja siostra ma takie plamki właśnie na karku od urodzenia i nie zeszły i już nie zejdą bo ma 30lat.

pani neonatolog mówiła,że to normalne naczyniaczki dziecięce i znikają do roku, także nie masz się co martwić :)

To naczyniak płaski (przynajmniej w moim przypadku) i powinno się wchłonąć. Ale różne są opinie na temat tego ile czasu minie zanim się wchłoną

Mój mały też to ma od urodzenia. Teraz ma 4,5 m-ca i jakby mniej to jest widoczne, albo mi się wydaje ...:) Położna mi mówiła, ze to zejdzie.

Iga też ma. Myślałam, że to jakieś znamię, bo na nosku też ma czerwoną plamkę. Ja mam na palcu więc stwierdziłam, że to"po mamusi"

tak mial , znikło kolo 2 roku zycia bo tak ma niby zniknac koło 2 roku zycia .

Mila też takie ma ;)

Kinga też ma, starsza też miała jak była mała - znikło jak miała 1,5 roku :)