Nam się lekarka (byłam na tej wizycie z Darkiem) spytała czy chcemy znać płeć, a my chcieliśmy, więc powiedziała :) Sama zaczęła temat!

to chyba zalezy od lekarza...jeden powie a drugiego trzeba spytac....moja spytala czy chce wiedziec...polowałysmy kilka razy i dopiero w 22 tc sie pokazał...

pytal sie powiedzial ze tym razem jak sie dobrze ulozy bedzie juz widac co mieszka w brzuszku i pytal sie czy chcemy znac plec,potem na USG pokazal co ma miedzy nözkami i kazal zgadywac.... a ze bylo bardzo widoczne to od razu zgadlismy z mezem ze to dziewczynka lekarz tylko potwierdzil i powiedzial ze juz nie ma mowy zeby sie cos zmienilo bo za bardzo rozwiniete z czego bardzo sie ciesze ,;-))

My zapytaliśmy czy już widać. Sam by chyba nie zagaił...czekał na połówkowe, by potwierdzić, że to chłopiec :)

Mi lekarz sam powiedział.; )

Mnie się zapytał czy chce wiedzieć

ja się sama dopytywałam czy już widać, wiec gdy już było w końcu widać lekarz od raz powiedział...ale uważam ,że lekarz powinien zapytać rodziców czy chcą znać płeć, ponieważ jest wiele takich osób,które chciałyby mieć niespodziankę:)

ja pytałam już na 1 wizycie(choć od samego początku miałam przeczucie) :D i potem co miesiąc,sam jakoś nie był skory. i wkoncu usłyszałam WYDAJE MI SIĘ ŻE CHŁOPIEC,a ze gin słynie z nieomylności zaczęłam kupować niebieskie ciuszki :P

przy pierwszym maz sie pytal a przy tym lekarka zapytala czy chce wiedziec, poczym dodala, ze nie zawsze sie sprawdza

mój zapytał czy chcę wiedzieć