ja nie :)

ja zaczelam sie troszke zastanawiac... mimo ze 3 innych lekarzy twierdzi ze bedzie dziewczynka, to moja tesciowa caly czas mi powtarza ze ona nie bardzo w to nie wierzy i ze lepiej sie nie nastawiac... no dobra ona moze sie nie nastawia ale ja nie ukrywam ze nastawilam sie bardzo i nawet nie myslalam nad imieniem dla chlopca, no i wyprawka w wiekszosci rozowa :0) 

Moja kuznka tak miała.Całą ciąże lekarz zapewniał,że na 100 & będzie dziewczynka a okazało się,że urpodził się chłopiec.Taka niespodzianka;)

Ja tak miałam. Mam prawie 4 miesięcznego synka, który przez całe 40 tygodni był wg lekarzy na 100% dziewczynką. Miałam wyprawkę dla dziewczynki, ale na szczęście wózek, łóżeczko było w neutralnych kolorach, bo miało być dla kolejnej naszej pociechy. I całe szczęście, bo inaczej Franek leżałby w różowym łóżeczku przeznaczonej dla Darii, która okazała się Franciszkiem :)

Hmm..ja nie przy porodzie, ale dwa dni przed porodem,na ostatnim usg poprzednio dowiedziałm się że to jednak dziewczynka...no i efekt byl taki, żę mała chodziła przez pierwszy miesiąc w niebieskich ciuszkach a imię było wymyślane w dość dużym pośpiechu, generalnie był szok.

no mi rozniez jak oliwiimalec przytrafila sie taka niespodzianka....miala byc Gabrysia a jest Filipek.....wozek lozeczko neutralne kolory....rozniez spora czesc ciuszkow mialam neutral bo chyba cos przeczuwalam......ale nic straconego ...kochamy strasznie Filisia...jest najslodszy na swiecie....i tez przez pierwszy miesiac chodzil w....rozowych heheehehehe....do tej pory uzywa rzeczy rozowych takich jak bujaczek albo reczniczek po kapieli.... 

nam lekarz powiedział w 24tc ze na 75% bedzie dziewczynka (a wł. troche to z niego wydusiliśmy, bo nie chciał zbytnio mówić, bo nie był pewnien - dzieciątko miało podkulone nóżki). A na następnym USG w 32tc okazało się że to chłopczyk :) było zaskoczenie, ale pozytywne. Trochę się nastawiliśmy na dziewczynkę, ale kolory wyprawki kupowaliśmy neutralne. Kuzynka przysłała mi wcześniej ciuszki po dziewczynce, musiałam je przebrać i odesłać typowo dziewczęce :) A na początku ciąży miałam przeczucie że bedzie synio, tylko po USG myślałam, że moje przeczucie się nie sprawdziło. A jednak! :))) 

Mi powiedzieli ze bedzie dziewczynka i byla dziewczynka:)

Duzo przypadków takich sie zdarza ... ale fajna taka niespodzianka jest heh tylko gozej by bylo jak ciuszki zakupione dla dziewczynkii wózek różowy a tu chłopczyk jest hehe i odwwrotnie. Pozdrawiam

ja tam bym wolala nie miec takiej niespodzianki...strasznie juz sie nastawilam ze bedzie coreczka...no ale coz jak bedzie to bedzie byle zdrowe!