Jestem strasznie uradowana tym, że już czuję moje maleństwo :)
W sumie to pierwsze ruchy czułam już 15 kwietnia, wted to był 14 tc według USG, ale teraz są coraz częstsze i wyraźniejsze :)
Za każdym razem jest to dla mnie ogromna dawka radości :)

Co do płci naszego skarba jeszcze nie wiemy kto siedzi u mnie w brzuszku.
Na ostatniej wizycie dokror powiedział, że coś pomiędzy nóżkami jest, ale jeszcze się pod tym nie podpisze, bo to może być pępowina... więc czekamy ;)
Najważniejsze, że dzieciątko jest zdrowe! :)

Kolejna wizyta już w poniedziałek! :)