« Powrót Następne pytanie »

2010-11-09 20:25

|

Dieta przyszłej mamy

polędwica łososiowa

Czy polędwicę łososiową można jeść w ciąży? Zamówiłam, bo mówili mi, że dobra. Zresztą polędwica to polędwica. Tylko, że to dla mnie wygląda jak surowe... Mam wątpliwości, czy to nie jest z działu "tatar, wędzona ryba, itp."

Odpowiedzi

Ogólnie jestem tolerancyjna w kwestiach - wino do obiadu, tatar ok, ale z przebadanego mięsa, itp. Tylko, że jakoś sama się przemóc nie mogę jak wyczytam, że w ciąży nie wolno.

Powiem wam jeszcze, że jak podpiekłam to wygląda "jak prawdziwa" ;) tylko dużo bardziej słona! :/ Czuję, że jednak pójdzie ;)

Izzi! Polędwica łososiowa to nie puszka, mielonka, ani tym bardziej ryba! Wędlina jak każda inna, to tego wcale nie tania :) Ale tak to jest jak się kupuje żarcie przez internet :P (swoją drogą super rzecz, już więcej nie pójdę osobiście do żadnego sklepu!) - wcześniej nawet nie patrzyłam na tak wyglądające wędliny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maciejka

witaj
nie powinnas jesc wedlin surowo wędzonych

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kluseczka23

masz ochote??? to się kawałkiem poczęstuj sobie nie żałuj

"Niczym się nie przejmuj, jedz na zdrowie, tyle kobiet je surowe mięso/ryby/sery pleśniowe itd. pije sobie alkohol w ciąży, pali i ćpa... i nic im nie jest" - normalnie uwielbiam takie rady.

Ja jak miałam wątpliwości to nie jadłam. No ale najwyraźniej mam dziwne podejście do sprawy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

""Niczym się nie przejmuj, jedz na zdrowie, tyle kobiet je surowe mięso/ryby/sery pleśniowe itd. pije sobie alkohol w ciąży, pali i ćpa... i nic im nie jest" - normalnie uwielbiam takie rady.

Ja jak miałam wątpliwości to nie jadłam. No ale najwyraźniej mam dziwne podejście do sprawy. "
Hahaha, dobrze podsumowane :D


zosia100: Puszek, mielonek, pasztetów i surowizny nie można w ciąży. Chodzi o to aby nie zatruć dziecka niechcący. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

ja jadłam szynkę parmeńską i mozarellę jak miałam ocotę

Dobra :) coś widzę, że polędwica łososiowa staje się nam powoli jabłkiem niezgody ;)

Dzięki dziewczyny za rozwianie wątpliwości. Wiem co robić :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

E tam, jakim jabłkiem ;) to żarty tylko są, przynajmniej ja się uśmiałam z komentarza Ewy, hehehe :D A w ciąży śmiech wskazany jak najbardziej:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pes2011

Dziewczyny a śledzika to można przekąsić?