Blog: pollym

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

 

Co chwilę widzę post URODZIŁAM. A u mnie nic się nie dzieje, nic a nic. Ejjj, ja już jestem gotowa, kupiłam wczoraj nawet lacze pod prysznic do szpitala, mam już WSZYSTKO i ja chcę już :(

Dziś już jest jeden dzień po terminie. Brzuch mam nadal nad brodą, zgaga jak zawsze, wszyscy mi mówią że dłuuugo nie urodzę. Świetnie... 

W razie czego w poniedziałek jadę do gina, obawiam się że powie mi to samo co zawsze - widzimy się za tydzień. Najbardziej boję się wywoływania porodu. sad

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910

lacze sa to najwazniejsze . cool

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Czek na ten Twój poród jak na wypłatę cool
Mocno trzymam kciuki, żebyś już w końcu jechała !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Czekam * ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
seksymama

ja urodzilam 12 dni po terminie:)))w poniedzialek mieli mi wywolywac a w niedziele ze strachu sama zaczelam rodzic:)))bedzie dobrze:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

pogoń go ile może siedzieć koleżanka straszyła swoją że jak nie wyjdzie to jej wszystkie ładne ubranka zabierze i odda innym dzieciom hahaha w sumie i tak nie pomogłolaugh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Pollym idź na długi spacer. Poruszaj się trochę. Może coś pomoże.
Ja w dzień kiedy pojechałam na IP wyszorowałam podłogę w łazience - na kolanach cool

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Narkoza - też szorowałam, nie więcej jak dwa dni temu :P Przedwczoraj znów na kolanach myłam podłogę bo coś się w pralce zyebało i woda uciekła... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Paulinko wiesz co u mnie pomogło, przejażdżka po dołach ale takich konkretnych aż skakałam na fotelu mimo tych 85kg haha i zjadłam jebaba z ostrym sosemwink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Ja czekałam 2 tygodnie po terminie, więc doskonale rozumiem. :) Pociesz się, że to już naprawdę ostatnie DNI, a nie tygodnie czy miesiące. ;) No i śpij. Śpij ile możesz. :P Pisze Ci to osoba, która od 15 miesięcy nie przespała całej nocy... :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majeczka1232

Pollym już niedługo i proszę Cię nie narzekaj. Mojego brata dziewczyna urodziła 2 tyg temu bliźniaki w 27 tyg. Teraz walczą o każdy dzień życia. Uwierz mi dałaby wszystko żeby się jeszcze pomęczyć te kilka tyg żeby dzieci urodziły się później.