Marcel ma już 14 miesięcy. Leci ten czas, oj leci. Ma już 14 zębów, 9,5kg (odkąd zaczął chodzić chyba nie przytył ani grama), nosi rozmiar 80. Mówi mama, tata, dzidzi, ale powtarzać nie chce nic. Od roczku przesypia całe noce ale też zrobił się strasznie złośliwy. Bije, szczypie, wrzeszczy. Aha, potrafi posługiwać się widelcem, je nim praktycznie wszystko :)

Ja od stycznia pracuję w pubie na weekendy, musiałam iść do pracy by było nam łatwiej, ale zawsze gdy dostaję wypłatę, mam ochotę popłakać się ze złości. 

Nie mam nawet umowy, ale to szczegół. Słownie umawiałam się z szefową na 7zł/h co i tak jest niską stawką zważając na fakt, że nie musi płacić żadnych składek. A ile dostaję? Co łaska... raz 100zł za 3 dni pracy, potem 150 za 4dni... 

Szukam innej pracy ale nie jest łatwo, a nie odezwę się bo potrzebuję tej kasy. Mało ale jednak...