« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao
oelao

2011-02-02 19:34

|

Niemowlęta

pomocy - kolka???!!!

Julka kończy 2 miesiące. Od kilku dni płacze, pręży się a przy tym purka i ciężko Ją uspokoić. Co mi się to uda, to po chwili zaczyna na nowo, aż w końcu zmęczona płaczem zasypia... śpi jednak też niespokojnie. Pediatra stwierdziła, że to kolki, ale czy to możliwe. Osobiście wydaje mi się, że nazbyt często używa się tego terminu - może tak i łatwiej... Dodam, że Julka na mm (Bebilon Pepti)jest od dwóch tygodni a te'kolki' pojawiają się zarówno przed południem, jak i wieczorem i niekoniecznie o tych zamych porach...
Jeśli mogą być to KOLKI to co robić? Pomóżcie bo ja już padam...:(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikolanina1808

Mam ta sama sytuacje z synusiem ktory dzis ma miesiac:)dobra rada!!Zaparz normalnie lyzke kminku na kubek i daj do picia dosyp troszke cukru ale minimalnie na czubek lyzeczki POMAGA!!!A jesli nie pomoze rob cieple oklady na brzuszek przeprasowana pieluszka:)Mojemu pomaga kminek!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikolanina1808

Przepraszam dwa miesiace:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadudusia

Lekarz przepisał nam Debridat. Jak młody płakał i płakał, pomagała suszarka do włosów, trzymałam pieluszke tetrową tak żeby leżała na brzuszku i jednocześnie zasłaniała buzie, mąż kierował na chwile na brzuszek ciepłe powietrze a ja masowałam. Małego uspokajał i masaż i szum suszarki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikini

To co opisujesz to jest kolka wiem ze trudno uwiezyc bo mialam to samo moj maly przez pierwsze 2 miesiace zycia plakal mi nom stop a ja latalam po lekarzach i nawet raz bylam w szpitalu. Lekarz powiedzial ze moze acyt zatrzymuje mu sie w gardelku tak zwana "zgaga" wiec maluszek gostawal gaviskon do mleka. Mieszkam w Londynie nie wiem co daja w polsce ale mozesz zapytac lekarza. Drugi krok to podnies lego materacyk w lozeczku np podloz recznik pod materac i niech malutka lezy troszke wyzej glowka. Do tego infacol przed kazdym mleczkiem. Wiem ze wydaje to sie duzo ale mojemu synkowi pomoglo wiec naprawde radze sprobowac. A i zawsze przed snem wywietrz pomieszczenie w ktorym dzidzia spi. Powodzonka wieze ze bedzie lepiej. Plus jest taki ze kolka mija moj maluszek ma teraz 3 miesiace i mamy nowy problem katarek ktory ttrwa 3 tyg. My rodzice musimy byc cierpliwi, ale bedzie lepiej kolka mija po 3 miesiacach i odetchniez z ulga.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edytka84

Ja polecam krople delicol, na recepte, ale jak dla mnie rewelacja, kolka ustąpiła po dobie podawania do każdego posiłku.Mieliśmy wcześniej espumisan, ale nie przynosił ulgi.Naprawdę polecam:)Przynajmniej mogłam w tamtym czasie jakoś funkcjonować:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao

Dzięki dziewczyny:*
Póki co odstawiłam herbatkę z kopru włoskiego - która wydaje mi się być głównym sprawcą problemu:/ Podawałam ją Małej kilka razy dziennie - wypijała około 100-150ml:?
Do tego podniosłam materacyk w miejscu główki i podaję espumisan do mleka 3 razy dziennie. Mała zdaje się łatwiej puszcza purki i jest spokojniejsza - śpiiiiii...:)
Pozdrawiam!