witam ostatnią miesiączkę miałam 15 grudnia...22.01 poszłam do lekarza który stwierdził ze jestem w ciąży....ale 25.01 zaczęłam lekko krwawić i gdy poszłam już 27.01 do lekarza to powiedział że poroniłam bo nic nie widzi w macicy...bardzo się zmartwiłam więc zdecydowałam się zrobić badanie HCG w którym wyszło 464mIU/ml. nie wiedziałam co to oznacza więc następnego dnia poszłam do innego ginekologa i wyszło że jestem ciąży bo pęcherzyk jest w macicy ale ma 2,82mm i jest pusty więc kazał mi brać duphaston i luteinę dopochwowo....więc tak zrobiłam między czasie zrobiłam powtórnie HCG i wynik wyszedł 807mIU/ml.....wczoraj poszłam do lekarza tak jak mi kazał i okazało się ze mój pęcherzyk ma tylko 7 mm.... nie wiem co mam myśleć pomóżcie mi....