« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka193
anka193

2015-02-16 17:36

|

Pozostałe

pomóżcie mamuśki

Od jakiś 2 tyg boli mnie po lewej stronie brzucha pod żebrami (ból nie jest ciagły przychodzi raz,dwa razy dziennie). Ból jest uciażliwy i pulsujacy. Sam przychodz i i odchodzi bo nie biore żadnych tabletek. Zawsze lekceważyłam swoje bóle ale teraz sie nie pokoje bo troszke się naczytałam. Nie wiem co zrobić czy pojechac jeszcze dzisiaj do szpitala czy isc jutro do lekarza rodzinnego. Tylko że jak pójde do lekarza to rozpoznanie diagnozy troche potrwa. A u dr google wyczytałam że z tymi bólami moga isc poważne choroby. Doradzcie mi coś prosze!!!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

z doktorem google to daleko sie nie zajdzie :) idź do lekarza, pewnie zleci badania z krwi i usg, jeżeli nie jest ostry ból w szpitalu mogą odesłać do rodzinnego.
nie martw się, zrób szybko badania i będziesz spokojniejsza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891

Po lewej stronie to może nerwobole?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

jesli jestes mocno zestresowana zaniepokojona zmeczona to faktycznie te nerwobole mogą byc...zazywaj magnez bo czasami jego brak powoduje rozne skurcze, takie klucia wlasnie troszke na nerwy dziala... pij meliske...o ile to nie od zoladka, bo tak mi si kojazy ze to jakos niedaleko;))ale wybierz sie do swojego lekarza on ci podpowie pokieruje w raize czego...wiadomo ze od razu nie wybada..ale z takim czyms cie raczej do szpitala nie wezma ;)))skoro ludzi z 40st goraczka odsylaja i mowia ze przeciez nie umieraszz ;)to tak dla rozluznienia. bez stresu czasem odniego rozne rzeczy się dzieja..
ja od dziecka mam tak ze przychodza mi takie bole od tylu z nerek jakby do bokow brzucha po prostu leze i sie zwijam goraco mi sie robi...myslalam ze to nerki bo chorowalam w dziecinstwie ale spotkalam osobe ktora miala to samo jak sie steesowala...i faktycznie polaczylam te fakty i powiem ci ze w zyciu chyba bym sama wtedy na to nie wpadla. przepraszam ze tak pokretnie... ale inaczej tego wytlumaczuc nie moge