2 lata z + a noce jak byly nie przespane tak sa do tej pory,jak byla mala to albo kolki albo brzuszek albo goraco,zimno-potem zeby ale zeby na jej wiek wyszly juz wszystkie wiec co teraz?siedze od kilku dndi czytam i wszystko wskazuje ze moje dziecko ma NOCNE LEKI ,zachowuje sie dokladnie jak opisuja,atmosfera w domu jest coraz gorsza przez te jej wyki,od tygodnia usypia dopiero ok godziny 3 i potem tylko poplakuje ale juz nie wrzeszczy,nie musze jej nosic,ale co z tego jak do tej 3 to co pol godziny jest wyk i tylko gora dol,mi coraz ciezej z brzuchem,zgaga cisnieniem na pecherz,mala do taty isc nie chce placze jeszcze gorzej,znalazlam tez artykol wypowiedz ze moga byc to pasozyty,i nawet kolezanka bedac w pl kupila mi dwa opakowanie jakiejs cieczy ZENTAL sie nazywa-tylko bboje sie podac:(
nie wiem co mam robic,do pl lekarza mam ponad 100 km,ang lekarz gowno pomoze
jak urodzi sie druga dzidzia nie wiem ile wytrzymam psychicznie,przeciez moje dzieco od urodzenia przespalo moze 20 nocy! zreszta czesto pytalam o jakies rady ale nigdy nikt nie odpisal