Ja rowniez chce sprobowac porodu w wodzie. To jest moja pierwsza ciaza, ale moja kolezanka rodzila raz w wodzie, a drugi nie i bardzo sobie chwalila taki porod. Wczoraj bylam w szpitalu, ogladalam sale porodowe i z tego co polozna mowila w wodzie mozna rodzic, jesli wszystko jest ok i jesli rodzi sie bez znieczulenia. Mieszkam w Szwajcarii i tutaj mozna dostac rozne srodki usmierzajace bol.

super :) mysle ze warto pomyslec nad porodem w wodzie , :))

Ja próbowałam porodu w wodzie. Przyniosło mi to ulgę na chwilę ale nie pomogło przyspieszyć porodu. Po chwili szlag mnie trafił, że muszę siedzieć w wannie i wolałam chodzić. I tak skończyło się cc. W szpitalu, w którym rodziłam na każdej sali jest wanna i inne bajery to od kobiety zależy jak chce rodzić i w każdej chwili może się namyślić na poród w wannie. Rodziłam w Polsce w zwykłym szpitalu NFZ w Warszawie. Ogólnie jestem zachwycona warunkami, które tam były i podejściem personelu do kobiety.

A ja bylam nastawiona na porod w wodzie, ale w momencie porodu bylo za pozno na lewatywe, takze z wanny nici :) Porod byl szybki, wiec po przyjeciu, szybkim USG, KTG, polozna pyta, czy napuszczac wode. Ja odp: bardzo chetnie. Ona na to: to musimy zrobic lewatywe. Ja do niej: a mamy czas? Zbadala mnie i odpowiedziala: lepiej to zostawmy... i niedlugo zaczelam czuc parcie.
Ale jakbym miala wiecej czasu, to pewnie, zebym sprobowala. Zawsze przeciez w trakcie mozna z wody wyjsc i przejsc na lozko, jesli nie odpowiada. A jak sa mozliwosci, to trzeba korzystac i probowac wszystkiego :)

A ja bylam nastawiona na porod w wodzie, ale w momencie porodu bylo za pozno na lewatywe, takze z wanny nici :) Porod byl szybki, wiec po przyjeciu, szybkim USG, KTG, polozna pyta, czy napuszczac wode. Ja odp: bardzo chetnie. Ona na to: to musimy zrobic lewatywe. Ja do niej: a mamy czas? Zbadala mnie i odpowiedziala: lepiej to zostawmy... i niedlugo zaczelam czuc parcie.
Ale jakbym miala wiecej czasu, to pewnie, zebym sprobowala. Zawsze przeciez w trakcie mozna z wody wyjsc i przejsc na lozko, jesli nie odpowiada. A jak sa mozliwosci, to trzeba korzystac i probowac wszystkiego :)

hej a w jakim kraju rodzilas?? nie wiedzialam ze przed porodem w wodzie potrzebna jest lewatywa .. nie wiesz czy wszedzie tak jest?? kurcze okauje sie ze duzo mi nie powiedzieli :@ na innym forum preczytalam ze jak rodzisz dziecko w wodzie to nie wolno ci go/jej dotykac az do konca wyplynie aby nien wzielo pierwszego oddechu w wodzie zeby dziecka nie podtapiac, podobno dziecko wydaje pierwszy oddech pod wplywem dotyku... czy to prawda bo o tym tez mi nie muwili ;((

Generalnie przed każdym porodem robią lewatywę - to jest standardowe przygotowanie kobiety do porodu bez względu na kraj. Chyba, że kobieta zacznie nagle rodzić,to wtedy jest inny temat.

Ja rodzilam w wodzie i mam bardzo mile doswiadczenie. I generalnie kazdemu polecam. Ja przed porodem dostalam czopki glicerynowe zamiast lewatywy i bylo ok :) Do baseniku/wanny weszlam w momencie kiedy zblizaly sie skurcze parte i super mnie to rozluznilo. Rodzilam bez znieczulenia, nie nacinali mnie i doszlam do siebie bardzo szybko. Dziecko sie nie podtopi i nie zachlysnie, nic sie nie boj. Po wyciagnieciu malenstwa z wody Twoj partner lub jesli rodzisz sama to lekarz lub polozna przetna pepowine i dostaniesz dzidziusia. Gdyby dzieci sie topily zaraz po porodzie to podejzewam ze nie byloby opcji rodzenia w wodzie :)

Generalnie przed każdym porodem robią lewatywę - to jest standardowe przygotowanie kobiety do porodu bez względu na kraj. Chyba, że kobieta zacznie nagle rodzić,to wtedy jest inny temat.


W UK nic nie podaja i nie robia lewatywy niestety :/

kochana ja tez chcialam rodzic w wodzie juz mialam zaplanowane hehe ale polozna sie pyta czy jeszcze wytrzymam i przepuszcze babke powiedzialam ze tak ale nikt mi nie powiedzial ze blizniaki i juz bylo za pozno urodzilam naturalnie ale nastepne dziecko juz musze rodzic w wodzie i nie przepuszcze ani jednej hehe