z tego co wiem to lepiej powiedziec niz nie. Bo jak bedziesz musiała wyjść nie daj Boze bo cos sie stanie. A reszte to z pracodawcą omówisz.

Lepiej powiedz zawsze możesz potrzebowac chorobowego na dziecko. Poza tym predzej czy później i tak by się dowiedział. Myślę że lepiej byc szczerym od samego początku. Choc jeśli pilnie bym potrzebowała roboty a pare firm by mi odmówiło ze względu na dziecko też bym mniała chyba takie wątpliwości

no wlasnie nie ukrywajmy ze idac na rozmowe jak tylko padnie pytanie "czy ma pani dziecko"  i pada odp tak odrazu slychac to dziekujemy potrzebujemy osob dyspozycyjnych lub cos w tym stylu. nie ukrywam ze praca jest mi bardzo potrzebna i wiem ze jak na dzien dobry sie przyznam ze mam dziecko do tego rozszczepka to moge sie pozegnac z etatem. kiedys starajac sie o prace w wiekszej firmie (praca na hali) musialam ukryc ze jestem po studiach bo takich osob nie przyjmowali (za wysokie wyksztalcenie:/

bo to jest okropne nie masz dziecka - stwierdzenie pracodawcy pewnie zajdzie pani w ciąże , masz dziecko -dzieci chorują .Najlepiej to dzieci rodzić na emeryturze . Paranoja. Nieraz przez to przeszłam , ale trafiłam na fajnego pracodawce i nie ma problemu ,że jestem w ciązży. Każdej z was życze takiego szefa :)