z nieba mi spadlas :)))
ale ze mnie gapa :) nie pomyslalam o tym w sumie moge sie zapisac termin mija mi 17 grudnia teorii. jak nie urodze do tego czasu albo nie dam rady sie stawic to przeloze chyba nie beda prac pod uwage togo ze juz po terminie waznosci toerii ??

Jeżeli go będziesz zmuszona przełożyć i następny wyznaczą Ci po upływie terminu ważności teorii to będziesz musiała ją też zdawać niestety...

szkoda ale dam rade nie to ze boje sie teori czy cos ale szkoda czasu i kasy :) dzieuje za odp. pozdawiam :*

Moja koleżanka zdawała 2 tygodnie przed porodem z wielkim brzuchem :) To był jej 3 raz i zdała :) Gość też ja trochę ulgowo traktował. Ale to i tak wszystko zależy od tego na jakiego egzaminatora trafisz.

Nie ma takich ulg. Ale nie poddawaj się, za którymś razem zdasz.

Myślę że gdy napiszesz pismo to prędzej ci przyspieszą termin praktycznego teraz, niż później dadzą zdawać bez ważnej teorii. Musisz wziąć pod uwagę że dużo osób będzie kombinować ze względu na zmianę przepisów;) życzę ci powodzenia, sama zdaje i powiem ci że ciężko jest pogodzić jazdy z opieką nad dzieckiem...

Sory, ale nie rozumiem. Czym ryzykujesz? Bo chyba nie boisz się, że na egzaminie przyłożysz komuś w zderzak? Aż tak źle to chyba nie jeździsz? :D
Ja bym poszła teraz, bo 1) możesz liczyć na przychylniejsze oko egzaminatora :) 2) będziesz miała czas zaraz po porodzie???, czy będziesz musiała odłożyć całą sprawę na półkę na pół roku???

wole odłożyć na później przychylne oko egzaminatora już pisałam co mi powiedział na egzaminie upijają mnie pasy jest mi ciężko się odwrócić zęby zobaczyć co się dzieje z tyłu w 9 m-c jak dla mnie to ryzykowne nie i nie boje sie o swoj blad ale o to ze skoro mam mieć zapięte pasy a niech jakis debil mi wyjedzie i będę musiała zachowawca awaryjnie i co w tedy przykro ale boje sie o maluszka wiedz wole poczekać niż narażać siebie i dziecko pod koniec ciąży na niepotrzebny stres.

A może spróbuj zagadać tam gdzie zapisują czy by cię nie wcisnęli gdzieś na już? Wszystko się da, spróbować warto;)