jesli mieszkają w duzym miescie, gdzie sa restauracje, spa itp, to na Twoim miejscu kupilabym im cos nietypowego: np. wejsciowki do SPA , albo rmantyczną kolację gdzies...i takie tam. ja np. bardzo ucueszylam sie z preznetu na urodziny, gdzie dostalam od siostr kartę na zakupy w H&M. Mam 2 lata do zrobienia nią zakupów:)

wolałabym dostać te 300 zl i do tego jakies winko lub zestaw recznikow-cokolwiek oprocz kwiatow

A ja myślę, że taki prezent jak my dostaliśmy to świetny pomysł. Tort z ręczników. Są tam 2 duże ręczniki kąpielowe z imionami, 2 mniejsze i 4 malutkie. Super pamiątka, nasz stał ponad miesiąc, bo mi było szkoda go rozpakować :) Tutaj masz zdjęcie: http://40tygodni.pl/milionbzdur/blog/23067,Ten-wielki-dzien-krotkie-sprawozdanie.html :)

Zawsze lepiej dać kasę, ale jeśli to musi być prezent to może jakieś sztućce? To zawsze się przyda :) ewentualnie jakiś zestaw obiadowy (talerze), zestaw kieliszków - ja dostałam taki: 6 kieliszków do białego wina, 6 do czerwonego, 6 do szampana, 6 koniakówek, 6 kieliszków do likieru, 6 literatek, 6 zwykłych kieliszków - przydatne bardzo. Możesz też kupić porządną pościel...

jesli uwazasz ze lepiej sie bedziesz czula z prezentem to popytaj co lepiej czego niemaja:))) my dostalismy blankiet do restauracji na kolacje za 100zl i to tego masaz dla 2 osob w spa mysle ze stylko ze 300zl :))ucieszylismy sie bo normalnie bysmy nie skorzystali...
od innch np blender bo spodziewamy sie dziecka p[lus koc, i szafeczke z przyprawami(wypasiona):)))))zestaw obiadowy syuper sprawa jesli nie maja. my nie dostalismy...hmm ktos wiem ze kupowal kosz piknikowy taki wypasiony z wkladem....prezenty nie sa zle :) wystarczy odbrzerozkminic komu sie cos przyda.

A moze, pościel z satyny bawełnianej dobrej firmy np. Andropol lub Greno...

to moze lozeczko turystyczne, drewniane kupia sami a turystyczne moze kupic ciocia :)))(ja osobiscie ucieszylabym sie)

a państwo młodzi nie mają listy jakiejś z prezentami? uważam że dość przydatne rozwiązanie, bo wtedy prezenty się nie powtarzają, młodzi dostają co chcą, a i gościom jest łatwiej trafić w gust i potrzeby obdarowywanych ;). na ślubie mojej siostry pamiętam była dość obszerna lista, większość rzeczy do mieszkania, jak garnki, sztućce, jakieś tam roboty kuchenne itd. ja jako prezent wybrałam dla niej żelazko philipsa. takie z generatorem pary którym można prasować w pionie na wieszaku. stwierdziłam, że jako że to bliska rodzina to kupię taki prezent, z którego sama chętnie skorzystam przy okazji odwiedzin hehehe :D może to mało romantyczne, ale praktyczne. romantycznie to oni dostaną górę kwiatów