wiesz co, to może spróbuj iść do innego lekarza, jak najszybciej,lepiej dmuchac na zimne! mnie tez dzisiaj dopadł ból brzucha i promieniuje az do krzyża i tez się boję, bo niewiem co to może być...

to może spróbuj iść gdzieś prywatnie w mędzyczasie, albo na jakąś izbę przyjęć - chyba lepiej dmuchać na zimne

a te leki tez brałam na poczatku ciazy, pomogły mi bardzo bo mnie ciagle bolał brzuch

Emilko, nie chcę Cię przerazić ale mi macica zaczęła się stawiać w 18tc i przeleżałam całą ciążę. 2 tygodnie sprawy nie załatwią. Oszczędzaj się, jak tylko zauważysz że brzuch stwardniał, coś ciąnie i napina to się połóż i rozluźnij. Ja wstawałam tylko na jedzenie i do łazienki.

Jak nospa forte przestanie działac poproś o scopolan, najlepszy jest w czopkach, ale z racji niewygodnego stosowania używałam tylko na noc bo wtedy brzuch twardniał mi najbardziej, często budziłam się z odrętwieniem. Najmocniejszy jest fenetorel, ale życze abyś uniknęła jego stosowania.

Nospę bierz reguralnie tak jak każe lekarz żeby macica miała stały rytm.

Witaj, mi brzuszek stawial sie od poczatku mojej ciazy... twardnial, mialam bole , skurczeitp... bralam tak jak Ty duphaston, ale to na poczatku ciazy i no-spe forte... no-spe mialam przyjmowac w sumie przez caly okres ciazy, ale jestem typem osoby ktora nie lubi brac lekow... wiec bralam od czasu do czaSU. Niektore kobiety przechodza ciaze bez zadnych problemow, inne niestety nie...  w 24 tygodniu zalozyli mi pessar z powodu skrocenia sie szyjki i bylam zagrozona przedwczesnym porodem, ale pessar zdjety w 37 tygodniu a ja urodzilam dzien przed terminem :) i oczywiscie przez caly ten czas brzuszek mi sie niezle dawal we znaki(twardnienie...itp). wiec spokojnie...jesli bierzesz te leki nic sie nie powinno stac, oszczedzaj sie i nie stresuj, ale jesli to Cie uspokoi to idz do innego lekarza! pozdrawiam

dzieki Wam dziewczyny .     Eh... lepiej zebym nie musiala lezec cala ciaze bo mam nauczanie indywidualne dopiero od pazdziernika/listopada ;/  Przynajmniej poleze do konca wakacji. Jak nie przejdzie do wieczora to pojade na pogotowie.

   a bralyscie może lactovaginal?

mnie też bolało jak jeździłam samochodem

mialam identyczny problem tez bralam no spe na rozkurczenie ale nic nie pomagala a przy stawianiu sie macicy szyjka mi sie skrocila i grozil mi porod przedwczesny (bylam w 25tc) wiec przepisala mi tabletki dopochwowe Luteina i szyjka wrocila do normy, mysle ze jezeli bedziesz bardzo duzo odpoczywac to do 13 sierpnia nic sie nie stanie a na rozkurczenie kazala mi brac tez magnez, pozdrawiam:)

mi też się szyjka skracała, założyli mi pessar i zdjęli w 37 tc

Tak ja tak miałam w pierwszej ciąży, też brzuszek mi się stawiał od 26 tygodnia, byłam na lekach rozkurczowych i leżałam w szpitalu ze 4 razy albo 5... brałam Fenoterol, dość silny lek rozkurczowy, a po odstawieniu urodziłam pod koniec 37 tygodnia, przede wszystkim oszczędzaj się, nie denerwuj, bo od razu brzuch się stawia... Ja się zawsze denerwowałam przed wizytą u lekarza, i był twardy jak kamień... i do szpitala.... Na szczęście synek cały i zdrowy:D