« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunshine05
sunshine05

2016-03-09 19:11

|

Prawo

problemy z sasiadka czy ..

Kiedys pisalam o sasiadce, ktorej przeszkadza placz i glosne zachowanie mojego dziecka. Slysze wtedy za sciany, ze znecamy sie nad dzieckiem. A teraz wymyslila sobie, ze zlozy w sadzie na mnie sprawe. Czy ma prawo, slyszac tylko krzyk czy placz dziecka nasmarowac na kogos? Jak moge sie bronic przed tym chorym czlowiekiem? Najchetniej wyprowadzilabym sie stad, ale przez kilka mies najblizszych nie mam jak. O zalozeniu sprawy dowiedzialam sie nie w 4 oczy, tylko maz uslyszal, jak rozmawiala o nas z mezem, tak pewnie wyparla by sie w zywe oczy.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Tak. Może zgłosić że jej zdaniem znęcacie się nad dzieckiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunshine05

Tak. Może zgłosić że jej zdaniem znęcacie się nad dzieckiem.
Ale czy z tego tytulu moze zakladac sprawe w sadzie? Ot tak sobie??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Uwielbiam bloki i tych wspaniałych sąsiadów co swojego życia nie mają. Skoro nic dziecku się nie dzieje to nic Ci nie grozi. Chociaż z nią nie rozmawiaj bo i tak jej nic nie wytlumaczysz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Tak. Może zgłosić że jej zdaniem znęcacie się nad dzieckiem.
Ale czy z tego tytulu moze zakladac sprawe w sadzie? Ot tak sobie??
Ona nie bo nie ma żadnego prawa do dziecka. Może pójść zgłosić do opieki tylko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Sprawe załozyć może, znaczy sie jak dziewczyny pisza, zgłosic do opieki. Jak masz czyste sumienie to sie nie martw a juz na pewno nie pokazuj że Cie to w jakikolwiek sposób dotknęło.. Potem gdyby cos takiego zrobiła to bym ja tak zwyzywała że głowa mała, a jak bym tylko mogła to oskarzyłabym ja o zniesławienie. Gdybys miała kogos z opieki do kontroli to wytłumacz w tych ich procedurach jak wyglada Twoje zycie z "miła sasiadka" myśle że normalny człowiek zrozumie takie coś i że to nie pierwszy raz że za sciany słyszysz co ona na Ciebie nie zgłosi czy doniesie..Boże jacy ludzie są beznadziejni(niektórzy). Nigdy w życiu zycia w bloku, wspołczuje i jak dla mnie przenies się jak tylko bedziesz mogła, albo rób jeszcze wieksze hałasy w ciagu dnia :) od 7 do 22 możesz smiało z nia "walczyć" :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ditka06

Moze takze zglosci ewentualne podejrzenie znecania sie nad dzieci wtedy sprawa bedzie badana ale sprawy w sadzie o to nie chyba ze np.pozwie cie w sprawie cywilnej o uporczywe zagluszanie miru domowego albo ciszy nocnej kazdy kazdego moze o cos pozwac w sprawie cywilnej i nikt nie moze mu zabronic.

Jesli sasiadka wyssala to sobie z palca to o co sie martwisz.

Moja 8.5mies.prawie od urodzenia daje koncerty z.niewyjasnionej przyczyny (teraz jest rozpoznanie alergi) ale nie dziwila bym sie jakby do mnie opieka zapukala z wezwania sasiadow bo tez w bloku mieszkam ale sie nie obawiam bo coz ja na to poradze ze staje na rzesach a dziecko mi placze i krzyczy nieraz godzine bez przerwy, placze przy przebieraniu, przy ubieraniu, przy wyjsciu na spacer jak wozek stoii w miejscu i z wielu innych powodow nad ktorymi nie mam jak zapabowac. Dziecko to dziecko ma swoje prawa i co zrobisz moze ba babka nie miala dzieci wiec.nie wie jak to jest

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunshine05

Dziekuje Wam za odpowiedzi. Zostaje mi tylko szukac innego lokum, bo tu nie da rady wyrobic nerwowo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Może założyć sprawę cywilna nawet o to że jest za głośno :) wiem , bo córka mojego j miała niedawno sprawę w sądzie min o to że za głośno schodzi po klatce z psem :D