nie ma "r" w miesiącu więc i tak szczęści nie będzie..już więcej nie popsujesz :P

ach te przesądy

O Boże...

Jeżeli wierzysz w przesady i inne dziwne zabobony to niestety musisz odmówić,bo lipa by była jakby przez swiadkowanie " upadło" Twoje małżeństwo...
Bozzzzzzzeeeee....

Siostra która jest mężatką była u mnie świadkową i jakoś na razie nic się nie dziej :)))

Boze jakie wy niektore jestescie dziwne... jak ktos zada pytanie zaraz sie nasmiewacie ale jak by zadal ktos takkie pytanie z waszej paczki to zaraz by byla odpowiedz za odpowiedzia. Nie pasuje wam pytanie to nie odpowwiadaj!! Drazni mnie takie zachowanie:-\

Bo pytanie jest mega głupie. Nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz ?? Wiara w przesady w XXI wieku-matko kochana...

Dziewczyno o czym ty mowisz zadalam jedno pytanie a ty odrazu mowisz ze nie mam wlaasneego zdania? Pomysl moze troche nad soba moze tak naprawde ty go nie masz!

Zadallam pytanie zeby zobaczyc jak wy sie do tego macie a tu odrazu takie odpowiedzi moze wogole nie warto tutaj pytac.



No nie moge z tego ze nie maam wlasnego zdania haha zajebista jestes nie maa co :-)

no nie masz zdania bo piszesz ze nie wierzysz a z drugiej strony nie chcesz zeby malzenstwo ci sie rozpadlo z tego powodu.... jak nie wierzysz to badz ta swiadkowa jak wierzysz to nie i tyle .... i sie nie nakrecaj

Wypowiadając się w jakikolwiek sposób na forum publicznym trzeba się liczyć z krytyką i z tym, że ktoś może mieć inne zdanie.

;)

ja w tamtym roku bylam swiadkiem u siostry na slubie a bylam juz wlasnie po cywilnym i do tej pory sa szczesliwym malzenstwem. Sami stwierdzili ze nie wierza w takie rzeczy a jesli sie rozejda to na pewno nie przez to. chciali miec fajnego swiadka a nie kuzynke ktora by pol nocy siedziala i marudzila :/