znam wiele,w ciazy nie slyszalam zadnych i w nie nie wierze ..

kto wierzy w gusła temu dup. uschła ;)

Wiesz co jest jeden w który wierze i bede wierzyła ,że nie wolno nosić kobietom w ciąży łańcuszków na szyi bo dzieciątko będzie owinięte pempowiną na szyi podczas porodu.Moja mama właśnie tak rodziła mnie...więc to chyba tylko ten jeden w który wierze...A i jeszcze jak sie kobieta w ciąży wystraszy żebyś się czasem za twarz nie chwytała bo robią się tzw. myszki,blizny,znamiona...prawda..

hahaha ja gdzies slyszalam przesad ,ze w ciazy nie mozna sie patrzec na pelnie ksiezyca bo dziecko bedzie lyse...i kolejny jak sie ciazarna podczas myscia naczyc pochlapie sie po brzuchu to dziecko bedzie pijakiem:P
oozywiscie nie wierze ale smieszne sa

" Jak Cię ciężarna o coś prosi to się słuchaj, bo inaczej Ci się myszy w domu zalęgną" :D I niech tego się trzymają :DD

Więcej nie znam :)))

co to bylo u mnie z tymi przesądami że wózka się nie kupuje że łóżeczka nie można bucików i w ogóle no ale jak już kupiłam kilkanaście ciuszków i jakieś tam drobiazgi to moja(bardzo wierząca w przesądy)mama dowiedziała się że w ogóle nic nie można mieć....no i mówie no przecież ja już mam trochę tego(osobiście to w te przesądy nie wierze:P)no i się wkurzyłam zamówiłam wózek,łóżeczko bo wtedy jak po porodzie kiedy..?nie dość że nie bede miała siły to jeszcze takie maleństwo na zakupy wyciągać.? i jakoś postawiłam na swoim.:):) i mam już duuuuużo rzeczy:) pffff....ale się rozpisałam:P

jak Cie ciesza takie glupotki to dlaczego nie :) Ja czesto bardzo chetnie slucham co ludzie maja do powiedzenia ale jest to tylko rozrywka na pare minut. Nie wierze :)

Tych przesądów jest pełno, żeby brzucha wodą nie ochlapać podczas zmywania, bo dziecko pijakiem będzie, żeby przez judasza nie spoglądać, bo dziecko będzie miało zeza itp. bez sensu moim zdaniem. Moja mama stwierdziła, że jakby w nie wszystkie wierzyć, to trzeba by się na całą ciążę w wierzy zamknąć, nic nie robić i z nikim nie rozmawiać, bo coś może zaszkodzić.