Blog: przyszlamlodamama

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamlodamama
przyszlamlodamama

Niestety nie mam mozliwosci wstawienia nowego zdjecia poniewaz moj byly facet rozwalil aparat ktory dal mi w prezencie... Szkoda.. Poniewaz brzusio rosnie i dzisiaj bedac u znajomych kazdy na widok mnie pierwsze co powiedzial to "O  JAKI BRZUSZEK DUZY" Wreszcie widac,ze jestem w ciazy. A tak pozatym to skonczylam sie pakowac.. Mam plan wyjechac za tydzien max dwa tygodnie. Zalezy mi jeszcze troszke zarobic poniewaz nie chce obarczac wszystkim rodzicow-choc juz mama mowila,ze mam jak najszybciej przyjezdzac bo wszystko juz na mnie i dzidzie czeka. Co prawda tato jest zawiedziony,ze tak wyszlo... Rozumiem go.. Wkoncu to normalne,ze rodzic widzi i palnuje przyszlosc swojego dziecka w rozowych kolorach... Starsznie mi ciezko,ze tak wszystko sie potoczylo.. A biorac pod uwage,ze ciaza byla planowana to tym bardziej jest mi przykro.. Wszystko bylo idealnie,a teraz.. :-( Patrzc na przyszlego ojca mojego dziecka i kiedy przypominam    sobie naparwde wspaniale chwile ktore razem spedzilismy to az plakac mi sie chce... Boje sie dnia kiedy bede czekac na busa i tak po prostu odjade.. Teraz wiem na czym polega zycie.. Nigdy nie bedzie wiecznie kolorowe... :-(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinowa
Jak on mógł Ci rozwalić aparat?No poprostu szok!!Napewno rodzice nie czują się obarczeni,tym bardziej że nie masz lekkiej pracy.Wiem że chcesz zostać jak najdłużej ale im dłużej zwlekasz tym trudniej Ci potem będzie wyjechać.Będziesz myślała że może jednak się zmieni.Kurcze współczuje Ci ale wierze że dasz sobie rade:)Jestem z Tobą:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia27
Hej Małgosia tak sobie czytam twoje wpisy to normalnie az mi się serce kraje że tak ci sie to zycie potoczyło.Powiem ci że jestem pełna podziwu dla twojej decyzji odejścia bo jest duzo dziewczyn co brną na ślepo dalej w chory związek niby dla dobra dziecka albo nie wiem dlaczego.Życze ci powodzenia i trzymam kciuki.Wsiadaj śmiało do busa i zostaw to wszystko za soba a u rodziców zacznij wszystko na nowo:)oczywiście z dzieciątkiem
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
właśnie przeczytałam przedostatniego bloga;/ jestem w szoku:( ciesze się że podjęłaś taką decyzję bo tak jak mówi Martusia wiele dziewczyn brnie w chory związek i potem męczy się całe życie. Trzymak kciuki:* 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamlodamama

Robie to tylko i wylacznie ze wzgledu na dziecko. Wbrew wszystkiemu nadal zalezy mi na nim i chcilabym aby dzien wyjazdu byl juz za mna.. Mam nadzieje,ze bede silna i nie pokaze po sobie tego co tak naprawde czuje..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Uważam, ze dobrze robisz. Ja kiedyś miałam chlopaka, który też wszystko mi rozwalał, brał moje cieżko zarobione pieniądze, miał drugie życie, bił, pił i szkoda gadać. Lepiej później odejść niż miałabyś mieć zmarnowane życie a razem z Tobą Twoje dziecko. Jeszcze wszystko się ułoży. Musisz być silna! trzymam kciuki!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
icaria
Jesteś silną i dzielną dziewczyną. Podziwiam osoby takie jak ty, bo stawiają czoła przeciwnościom. Ktoś mądry powiedział mi kiedyś, że jeżeli dobry Bóg powierza komuś jakieś zadanie, to daje również siłę aby je wykonać. Jesteś osobą, która taką siłę w sobie znalazła i zasługujesz na jak najwięcej dobrych chwil. Wierzę, że twój maluszek Ci te chwile zapewni i mimo że nie zawsze będzie różowo- zawsze będziesz miała swojego małego żuczka. Gorąco Cię pozdrawiam i wiem że nie muszę specjalnie mocno trzymać kciuków za Ciebie- jesteś osobą odpowiedzialną, zaradną i już wygrałaś największe szczęście;) na chwilę obecną kuca sobie w twoim brzuszku. buziaki!  
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biniusiowa
bedzie dobrze jestes silna kobieta i mosisz byc silna dla malenstwa trzymam za ciebie kciuki i pozdrawiam:*:*:*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monias
Masz przed sobą trudne chwile- ale dasz radę! Jeszcze będziesz szczęśliwa - trzymam kciuki:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rodako
Bardzo dobrze robisz! Odejdź, nie warto się męczyć ;/ Trzymam kciuki za w miarę łatwy powrót do domu. Buźka!