Niby takie puchnięcie jest normalne w końcu ważymy troszkę więcej więc niby wszystko ok ale...no właśnie jeśli do puchnięcia dochodzi wyższe ciśnienie, złe samopoczucie, zawroty głowy, wymioty to może to być zatrucie ciążowe. Trzeba się zgłosić do lekarza jeśli coś jest nie tak. Mi tak samo puchną nogi i dłonie trochę ale ciśnienie mam niskie i czuję się w miarę ok. Moja lekarka powiedziała, że jak tylko pojawią się jakieś nowe objawy to mam natychmiast do niej przyjść.

A ja przez cala ciaze sporo przytylam, ale ani troszeczke nie spuchlam...wspoczuje wam dziewczeta :)

A ja właśnie mało przytyłam bo jak do tej pory zaledwie 8 kg a to już 34 tydzień ale te puchnięte palce naprawdę mi przeszkadzają, dobrze że to dzieje się od jakiegoś tygodnia bo gdby miało trwać całą ciążę to by było ciężko :)

ja będe wiedziała we wtorek ile dokładnie - ale wg domowej wagi ok 9 kg przytyłam na 37 tc i szczerze mówiąc nie zaobserwowałm żadnego puchnięcia - a dość sporo chodzę.
Wychodzi na to, że powinnam się cieszyć :)