50 gości-w restauracji 10 tysięcy. W tym pozostałe rzeczy ozdobienie samochodu, suknia, garnitur, buty, obrączki itp. też koło 10 tysięcy.

to zależy od ilości osób przede wszystkim i wymagań narzeczonych... czy skromnie czy hucznie.. czy cała noc czy tylko małe przyjecie...

my sobie obliczylismy okolo 25 tysiecy ale ile wyjdzie naprawde nie mam pojecia

powiem tak.. my na niecałe 26 osób.. plus obrączki suknia... samochód swój...było to przyjęcie trwające jakieś 8 godzin.. pełen wypas z jedzeniem i muzyka... wyniosła nas ok 7 tysięcy :)

a mój brat robi na ok 100 osób to hoho maja przeznaczone ok 40 tysięcy ale to bedzie hucznie :)

29 osób plus nasza piękna młoda para - 5 tysięcy. W tejże cenie zmieściliśmy się ze wszystkim, z czego suknia i garnitur były najdroższe, zaraz po nich zaproszenia (2 tys. za ten zestaw), reszta to jedzenie, alkohol, kwiaty, ozdoby, buty. Złoto na obrączki mieliśmy swoje, dopłacaliśmy do nich 300zł.
Wszystko sami załatwialiśmy ( dużo przez allegro i znajomych i rodzinę) ślub w kaplicy udzielony przez znajomego księdza - 0 zł jedynie kwiaty do ozdobienia, wesele w ogrodzie pod pawilonami, kuchark to szwagierka, kelnerka to szwagierka druga, wódka z makro załatwiona na złotą kartę (czy jakiegoś podobnego koloru), balony, wstążki przez allegro jak również i buty ( za 60zł), suknia szyta 1200, garnitur z hurtowni garniaków za 600 z koszulą, spinkami i innymi duperelami.
Sama się malowałam, włosy miałam wyprostowane, żadnych zbędnych ceregieli.

Chcieliśmy bardzo skromny ślub i było pięknie. Cały koszt ślubu nam się wrócił w kopertach co do złotówki.

Nas wesele jednodniowe na niecałe 100 osób wyniosło ponad 30 tys. zł.

U mnie rodzice stwierdzili, że to oni powinni finansować i tak też było.

26 tyś. ,80 osób.. w tym obrączki za 1/5 ceny,bo mieliśmy swoje złoto, a za "talerz" płaciliśmy 140zł/os...

sala+jedzenie: 120złx56os= około 7200zł
DJ: 600zł
obrączki: 400zł
sukienka: 250zł
buty moje: 300zł
garnitur męża+koszula i krawat: około 500zł
buty męża: 300zł
moja wiązanka: 50zł
zaproszenia: około 50zł
alkohol: nie wiem naprawdę, ojciec nie chciał powiedzieć ;)u nas większość była takich, którzy preferują wino, więc wódki nie było dużo, wg mnie na 50 osób na alkohol liczyłabym około 1,5 -2 tysięcy w zalezności jak bardzo pijące masz towarzystwo

Także bez alkoholu zmieściliśmy się w 10 tysiącach / 50 osób. Nie było to huczne wesele, ale w sumie dobrze, że nie miałam czasu przejmować się pierdołami:)