Blog: raspberry

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
raspberry
Znalazł się :))))))))))))))))

W piątek uciekł mi mój ukochany Lord. Rozwiesiliśmy pełno ogłoszeń, jeździliśmy od ulicy do ulicy, od schroniska do schroniska wszystko w obrębie Świętochłowic tam gdzie się stracił. Wczoraj wieczorem Maciek dał ogłoszenie na taką stronę fundacji pomagającej labradorom jak się zgubią lub w znalezieniu nowego domku. Dziś rano zadzwonił do nas pan z tej fundacji i podał link z filmem i zdjęciami pieska, który pasuje do naszego opisu w ogłoszeniu i jak się okazało ....... mojego Lorda wystawionego do adopcji! Od razu po niego pojechaliśmy rany jak on się cieszył! wyskoczył z kojca piskał, kręcił się cała dupka mu latała  a ja ciągle płaczę ze szcęścia mój piesio!!!!!

Ich weterynarz dawał mu góra 4 lata, tymczasem on w kwietniu skończy 7 :))) eh wiecznie młody Lord!

Nie wierzyłam w potęgę internetu a tu proszę jeden dzień i od razu zadzwonili, jak to dobrze,że są tacy cudowni ludzie i prowadzą takie fundacje i pomogli mi go znaleźć!!! Tak bardzo kocham tego wariata!!!!

Idę go kąpać  bo BARDZO śmierdzi ;)))

Komentarze

całe szczęście, że się znalazł...wędrowniczek :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa
A pisała Inka pisała... ;)) hihihi.....Całe szczescie..... !
Bardzo się cieszę :)))) Oj dobrze, że się odnalazł :)))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
Super że się odnalazł:) mojego Alaskana Malamuta ukradli nam jak poleciał przed dom.Był młody i głupi (miał 4 miesiące), mój ojciec kosił trawę i niestety nie przyuważył jak go pakowano do samochodu.Też porozwieszaliśmy plakaty, pytaliśmy ludzi...ale nic... cisza.Strasznie za nim płakaliśmy:(Potem się okazało że SĄSIAD sprzedał go komuś 20 km stąd na wieś...niestety Altar długo nie pożył bo wpadł im pod samochód:( mój ojciec tylko o tym wiedział ale nic nam nie mówił długggoo.Super że Twój jest już z Wami cały i zdrowy.Pozdrawiam:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy
Wiedzialam kochana, ze sie znajdzie. To dobrze, ze tam daliscie ogloszenie w tej fundacji, bo jeszcze by go ktos zaadoptowal. A tak macie waszego Lordzika spowrotem, lobuz jeden pewnie poszedl sobie na panienki, hehehe,-))) Pozdrawiam serdecznie;-))))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yenefer
sliczny :) super ze sie znalazl !
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
całe szczęście że szukaliście!! raczej sam by nie wrócił :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
całe szczęście że szukaliście!! raczej sam by nie wrócił :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga199
Ojjjj jak ja marze o takim piesku!!!!! Cudowne są !!