« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czuczilka
czuczilka

2013-06-22 15:13

|

edyt. 2013-06-22 15:14

|

Niemowlęta

rezygnacja z karmienia piersia... jakie macie zdania na ten temat ?

moje kolezanki i przyjaciolki ktore znam nie karmily bo nie chcialy, moja bliska przyjaciolka teraz bedzie rodzic drugie dziecko i po porodzie chce od razu tabletke na zanik mleka, mowi ze karmienie mm jest wygodniejsze i ze nie mialaby zamiaru meczyc sie i wystawiac cyca przy kim kolwiek. Ja osobiscie karmie piersia i jestem z tego bardzo dumna, chwale sie tym na okolo i nie wyobrazam sobie inaczej. a jak jest u was ? oczywiscie nie mowie tu o mamach ktore mialy problemy i chcialy ale nie mogly karmic piersia, mowie o swiadomej rezygnacji z karmienia piersia, co o tym myslicie ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Dla mnie to głupota i niedojrzałość matki,skoro decyduje się na dziecko to nie ma miejsca na wygodnictwo,a na jego dobro! :) Ale każdy robi jak uważa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31

Bardzo chciałam karmić ale miałam w związku z tym problemy. Nie chce osądzać mam które z wyboru nie karmią,ale ja bym z własnej woli nie zrezygnowała z karmienia piersią

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noname2013

Karmiłam, bo wiem jak ważne jest to dla dziecka, jednak nie powiem, że nie miałam dość, tym bardziej, że moje dziecko chciało piersi, co godzinę nawet... Przetrwałam ponad 4 miesiące i jestem z siebie dumna. :D
Nie uważam też, że skoro jest taka możliwość jak mm,to coś złego i jest to decyzja każdej indywidualna, jak będzie karmić swoje dziecko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jestemama

Ja samą piersią karmiłam pół roku, później na pół z dodatkami, pomału wszystko wprowadzałam, a po 10 miesiącu coraz mniej, teraz mała ma prawie roczek i już z raz może dwa jej daje dziennie, ale mam strasznie mało pokarmu... uważam, że i tak dosyć czasu ją karmiłam piersią :) chociaż moja mama brata z 2 lata karmiła ;D mnie ponad rok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

Każda matka robi to co uwaza za słuszne . Jezeli nie chce karmic to niech sie do tego nie zmusza dla wlasnego zdrowia psychicznego . Ja rozumiem , ze sa takie , ktore rezygnuje . Nie popieram tego ani nie krytykuje . Sama karmie piersia i chce karmic jak najdluzej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Ja karmiłam piersią 4,5 msca później musiałam odstawić bo miałam problem z pokarmem, też byłam dumna z naturalnego karmienia a jak przeszliśmy na mm to się wstydziłam o tym mówić ale wszyscy mi powtarzali że przecież chciałam próbowałam laktacje utrzymać i że tak się zdarza.
Karminie piersią było dl mnie wygodniejsze bo nie trzeba było wstawać do 10 ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Każdy człowiek , w tym tez kobieta - czlowiek - matka , ma prawo wolnego wyboru i innym gówno do tego :p

Nie karmilam piersią z wyboru , dla mnie jest to obrzydliwe i tyle i wcale nie uwazam że mniej kocham przez to swoje dziecko a matki karmiace piersią sa lepszymi mamai od tych nie karmiacych cyckiem ...

Więź z dzieckiem budujesz przez całe życie , a nie tylko karmiac piersią i mozna być swietna mamą karmiacą butelką i strasznym babskiem karmiacym cyckiem ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

a ja uwazam ze kazdy ma wolną wolę i gdyby narzucano na siłe swoja własna wole co to byłby za swiat..
kazdy ma prawo do wyboru jak chce karmic wychowywac dzieci itp.. jesli komus jest wygodniej sprawniej karmic butelka czemu ma karmic cycem.. wolna wola.
czasem mnie wkurzasz, a czasem powiesz coś mądrego;)
dokładnie tak- wolna wola i jak napisała Roślina wieź z dzieckiem nie na tym polega...
dla mnie karmienie piersią absolutnie nie było wygodniejsze niż butelka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

a ja z własnego wyboruy nie mogę się doczekać, kiedy małego odtawię. Nie lubie karmić piersią, jest to dla mnie męczące, niewygone, frustrujące, czuje się jak dojna krowa, nieatrakcyjnie, wiecznie uwiązana z cycem na wierzchu, bo mały chce nawet co godzinę. Nie czuję sie z tego powodu lepsza, ze karmię. Wręcz przeciwnie - wiem ze jak przejdziemy na mm to będe szczesliwsza i przez to moje dziecko tez będzie szczesliwsze. Więź między nami napewno nie zaniknie. Postanowiłam go karmić 3 miesiące, bo wiem ze pokarm matki jest najlepszy i bal bla bla, ale nie mam zamiaru męczyć się dłuzej.amen

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Zrezygnowalam po 3 miesiącach karmienia - swiadomie. I nie widze w tym nic złego. Nie uważam, by stracila cos na tym, ze nie jest już karmiona piersią. ;) Nie uważam się za wygodnicką matkę. Skoro mnie to męczyło, nie było dla mnie komfortowe, to mała to czuła. A teraz obie jesteśmy zadowolone. :)