Wow, to i tak długo. A może spróbuj jej po prostu podkładać lusterko? Bobaski uwielbiają lusterka. Co do pełzania to jest różnie, czytałam, że tak od 5 miesięcy w wzwyż. Spokojnie, każde dziecko ma indywidualny cykl rozwojowy, tylko my, ambitne mamusie chcemy to czasem niepotrzebnie przyspieszyć :)

Mój trzymał głowę sztywno od ok 3 miesiąca. Co do leżenia na brzuchu to super, bo mój teraz tyle leży, tylko że rozbijam tą godzinę na 3 razy. A co do pełzania to czasami się zdarzy. Teraz czasami pełza do tyłu.

Hej,moja Kingusia dopiero teraz trzyma sama główkę,a będzie miała za tydzień 4 miesiące.(dlaczego tak późno)ponieważ miała słabe mięśnie główki i praktycznie wcale nie leżała na brzuszku bo nie chciała,zmieniło się to gdy byliśmy u neurologa dziecięcego i pokazała nam jak mamy ćwiczyć jej mięśnie główki i jak mamy ją odpowiednio nosić na rękach żeby główka nie opadała do tyłu.Od tego czasu nastąpiła zmiana,Kingusia musiała leżeć na brzuszku przynajmniej ze 20 razy na dzień(przynajmniej 1 minute)Na początku było ciężko,teraz już nie płacze wcale a i widać poprawę,unosi już główkę jak leży na brzuszku,główka nie opada jej do tylu tylko mocno się trzyma,zaczęła także pełzać.W kwietniu jedziemy na kontrolę do neurologa i mam nadzieję że ta kontrola będzie OSTATNIĄ.Pozdrawiam

faktycznie z tymi 'ambitnymi mamuśkami' coś jest:) dziękuję bardzo:* a to 40-60 minut to na raty w ciągu dnia - licząc z leżeniem na mnie (gdy ja leżę na łóżku- - bo to sprawia córce frajdę, a leżenie na kocyku czy przewijaku to już gorsza sprawa...

moj Filip ma prawie 5 m-cy a dopiero od kilku dni podnosi glowke a od wczoraj odviaga ja ode mnie jak trzymam go tylem do siebie. dlaczego?? problem z miesniami..... od srody cwiczymy i w ciagu tych kilku dni jest poprawa. no i naszym bledem bylo rzadki ukladanie na brzuszku. ostatnio to wbijal noc w podloge i niczym nie mozna bylo go zmotywowac do podniesienia. teraz nie zdaze go polozyc a juz odchyla glowinke:)) a pelzanie to tylko leza na plecach:)

Moje Szkraby zaczęli trzymać pewnie główkę w 3 mies. ale na brzuchu leżeli cały czas i ciężko było ich zmusić żeby choć na chwilę poleżeli na pleckach. nie ma jednak się co sugerować innymi dziećmi bo każde dziecko jest niepowtarzalne i rozwija się w swój własny indywidualny sposób:)najważniejsze że podnosi a jak to się mówi praktyka czyni mistrza;)
pozdrowienia:)